Witam.U nas deszczowo. Ja dziś znów wyruszam do urz.pracy, i kupić coś chrześniakowi Piotra na ur. A popołudniu po Dorianka i po mnie przyjedzie teść i jedziemy na Kawkę do niego i teściowej. Wczoraj dzwonili mi o prace ale wszystko praca w terenie. Jedna oferta jest ok w biurze w sklepie internetowym (pewnym) ale po drugiej str Krakowa i raczej po pracy nie wyrobie się po Doriana. Dziś mam mieć info od wujka czy coś w kopalni może mi załatwić. AA apropo kopalni z przedszkola maja wypad do kopalni na "szukanie skarbu" Dorian już się nie może doczekać!Ale się rozpisałam.....
Lidzia suuper spiewajaca córa!!
Wiesz zobacze jak nic nieznajde to moze pujde zawsze cos na swieta wpadnie do kieszeni.. zobacze.
