kiedy zacznie chodzic?
moj syn ma 14m.Od 9 m porusza sie przy meblach i wydawało nam sie ze szybko zacznie chodzic a tu nic.Fizycznie jest przygotowany(tak mysle)zeby chodzic,ale wydaje mi sie ze panicznie boi sie puscic.Zlosci sie kiedy prowadzi sie go za rączki.zaczynamy sie z mężem zamartwiac,czy cos moze jest nie tak.kiedy wasze pociechy zaczeły hcodzic?
Moja Gabi zaczela chodzic kiedy miala 8 miesiecy,ale nie ma co sie do tego odnosic bo bardzo malo dzieci zaczyna chodzic tak wczesnie.
MYsle,ze skoro maly trenuje to nic zlego sie nie dzieje,jedne dzieci zaczynaja chodzic wczesniej inne pozniej.A wy mozecie malego zachecac do stawiania samodzielnych kroczkow zabawa.Nie wiem,moze kladzcie mu zabawki w zasiegu jego wzroku,ale w takim miejscu zeby nie mogl sie do nich dostac potrzymujac sie mebli?A przede wszystkim cieszcie sie z nim z kazdego nowego suksesu,to bedzie go zachecac do kolejnych:-D No,a jesli macie jakies obawy,warto o nich powiedziec pediatrze,wasz spokoj jest niezbedny do prawidlowego rozwoju malego:)
MYsle,ze skoro maly trenuje to nic zlego sie nie dzieje,jedne dzieci zaczynaja chodzic wczesniej inne pozniej.A wy mozecie malego zachecac do stawiania samodzielnych kroczkow zabawa.Nie wiem,moze kladzcie mu zabawki w zasiegu jego wzroku,ale w takim miejscu zeby nie mogl sie do nich dostac potrzymujac sie mebli?A przede wszystkim cieszcie sie z nim z kazdego nowego suksesu,to bedzie go zachecac do kolejnych:-D No,a jesli macie jakies obawy,warto o nich powiedziec pediatrze,wasz spokoj jest niezbedny do prawidlowego rozwoju malego:)
tak tak rzeczywiście nie ma co się martwić.Mój Joachimek ma rok i prawie miesiąc i jeszcze nie chodzi samodzielnie tylko przytrzymując się mebli.Śmiga przy nich bardzo szybko.Do tej pory chętnie chodził trzymany za obie rączki ale jak spróbował przejść kilka kroczków trzymany za jedną rączkę to się przestraszył.Teraz jak próbuję go prowadzać za obie to siada i nie chce iść.Myślę,że na wszystko przyjdzie pora.Podobno prawidłowością jest jak dziecko zaczyna chodzić do 18 miesiąca.
Jeśli poza tym rozwija sie prawidłowo to chyba trzeba cierpliwie poczekać na te pierwsze samodzielne kroczki
Dziecko do 18 mies ma czas na samodzielne chodzenie
Kacper zaczał chodzić tydzień po skończeniu roczku,bardzo szybko siadał,raczkowal,stał i chodził przy meblach a puścić wcześniej sam sie nie chciał,choc wszyscy obstawiali że będzie dużo szybciej chodził,a on nie chciał,ale przyszedł czas i poszedł i nie zatrzymuje sie do tej pory
napewno wszystko jest w porządku,ale jak masz jakieś wątpliwości to nie zaszkodzi zapytać lekarza
Dziecko do 18 mies ma czas na samodzielne chodzenie
Kacper zaczał chodzić tydzień po skończeniu roczku,bardzo szybko siadał,raczkowal,stał i chodził przy meblach a puścić wcześniej sam sie nie chciał,choc wszyscy obstawiali że będzie dużo szybciej chodził,a on nie chciał,ale przyszedł czas i poszedł i nie zatrzymuje sie do tej pory
napewno wszystko jest w porządku,ale jak masz jakieś wątpliwości to nie zaszkodzi zapytać lekarza
hej dziewczyny moja właśnie zrobiła pierwszy samodzielny kroczek, ale wydaje mi się że na chodzenie to jeszcze sobie poczekamy Moja starsza córka zaczęła chodzić w swoje pierwsze urodzinki, a bratanek jak miał 13 miesięcy każde dziecko jest inne trzeba być cierpliwym mamuśki kochane. Od koleżanki córa chodziła mając 10,5 mies. też szybko.
Moja starsza córka zaczęła chodzić w swoje pierwsze urodzinki, a bratanek jak miał 13 miesięcy każde dziecko jest inne trzeba być cierpliwym mamuśki kochane. Od koleżanki córa chodziła mając 10,5 mies. też szybko.
ja tez myslalam z emoj szkrab szybciej zacznie chodzic po wlasnie zasowal przy meblach jak mial 9 miesiecy i juz wtesy chetnie chodzil z adwie i jedna raczke, ale chodzic sam zaczal an tydzien przed roczkiem a potem sie wywroicl i koniec... prawie miesiac jnie chcial chodzic sam, zaczelo sie znowu trzymanie mebli ale czekalam cierpliwie i pewnego dnia znowu zaczal sie puszczac 
,co prawda czasami jeszcze zapomni sie i trzyma sie czegos, albo jak mu sie nie chce isc to zasowa n czworaka jakby mu ktos motorek wsadzil
zreszta tak to juz jest z tym chodzeniem wlasnie ze podobno do 18 miesiaca dzieck oma czas na nauke wiec sie nie martw
,co prawda czasami jeszcze zapomni sie i trzyma sie czegos, albo jak mu sie nie chce isc to zasowa n czworaka jakby mu ktos motorek wsadzil
zreszta tak to juz jest z tym chodzeniem wlasnie ze podobno do 18 miesiaca dzieck oma czas na nauke wiec sie nie martw
-
scoiattolo84
- Mistrz pióra
- Posty: 414
- Rejestracja: 07 mar 2007, 15:13
Mikuś przeszedł wczoraj po raz pierwszy sam 3 kroki, ale przy ostatnim po prostu "wpadł" mi w ramiona. On jeszcze sam nie stoi porządnie.. jak sobie przypomni, że niczego się nie trzyma, to zaraz mu się chwieją kolana i kuca
Na razie się nie przejmuję. Słyszałam gdzieś, że dzieci raczkujące później się puszczają, więc.. czekam
Na razie się nie przejmuję. Słyszałam gdzieś, że dzieci raczkujące później się puszczają, więc.. czekam
moja Maya zrobila swoje pierwsze kroki 3 dni przed skonczeniem 10miesiecy...ale wczesniej dlugo poruszala sie przy meblach bo od skonczenia 7,5 mca.....za rece nie chciala sie nigdy prowadzic bo od razu siadala na pupcie zla....wiec tego nie robilismy...teraz ma niecale 11 mcy i radzi sobie z chodzeniem coraz lepiej..jeszcze nie biega ale pokonuje coraz to dluzsze odleglosci
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość