Mordeczko fajny masz uklad rodzinki-najstarszy syn pozniej 2 corki i na koniec maskoteczka-tzn ja niemowie ze koniec-tylko na ten czas mi chodzi
-pamietam jak moja przyjaciolka tak miala najstarszego brata a to wiadomo koledzy przychodza
itp,pozniej siostra starsza to mozna ciuchy podkradac,pozniej byla ona i na koniec siostrzyczka do rzadzenia
-zawsze jej zazdroscilami chcialam tak miec
czyli Twoja córcia 3 z koli bedzie miala tak fajowato heh