Marta trzymaj w sobie tę czekolade jak najdłużej, bo szkoda, żeby się zmarnowała
Teraz na początku to tylko kw. foliowy i juz, chyba , że gin coś zaleci. Witaminy to póxniej jak dzidzia juz tyle ciągnie, ze mamusia ma niedobory róznych składników
[ Dodano: 2007-11-08, 14:20 ]Marta26 a ty idziesz równiutko tak jak ja szłam z synkiem - urodziłam go 29 czerwca. Prawie udało mi się wstrzelić w ten sam czas z drugim, tylko 2 tyg. póxniej
Ale dla mnie to była świetna pora roku na dzidzię, mało ubierania takiego maluszka, karmienie zawsze i wszedzie mozliwe, bo nie masz na sobie sterty cichów no i najważniejsze - można się nażreć truskawek jeszcze przed porodem do oporu
, bo ciężarówki majówki to mają przerabane - tylko potem patrzą na te cudne owocki i szukają jabłek na bazarze, których oczywiście w czerwcu nie ma