Awatar użytkownika
Edyta K
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 308
Rejestracja: 12 mar 2007, 21:25

09 lis 2007, 22:15

witajcie kochane babeczki
ech dobrze ze wreszcie poprawa u Juli jest ,moze wreszcie sie podniesie troche z tego wszystkiego no i ty Kasiu tez napewno :-)

u nas po staremu,noce jak zwykle ale za to w dzien maly zacza mi suuuuuper sypiac :-) co mnie oczywiscie baaaaardzo cieszy, a w nocy to jak u Eweliny ale co tam juz 4 lata wytrzymalam tak to jeszcze te dwa dam rade :-) a pozniej pujde na stroza nocnego bo nie bede mogla pewnie juz w nocy spac :-D

a co do jedzenia to u na swszystko co my to dzieci
sniadanie to chleb,zwykly albo tostowy, no pieczywo z dzemem najbardziej maly lubi, przed spaniem jogurt(tez normylny nie specjalny dla dzieci) albo banan,albo jablko na obiad to roznie albo tylko zupa albo ziemniaki z sosem i miesem albo i tez nalesniki czy placki ziemniaczane ,czasem tez pizza ,na kolacje to tez pieczywo z czym tam :-)

[ Dodano: 2007-11-09, 21:17 ]
ostatnio rewelacja dla Alexandra byly racuchy z jablkami,tak mi sie wtedy dom przypomnial jak mama nam tez racuchy robila, a teraz przypadkiem w tinie byl przepis mniam mniam,tak sobie saku narobilam ze chyba jutro znowu zrobie :-)

[ Dodano: 2007-11-09, 21:20 ]
A i wszystkie posilki sa przy stole :-) kto odejdzie od stolu ten traci swoj talerz! i Alex jak sie wierci i chce wyjsc to tez traci swoj talerzyk :-) co mu sie bardzi rzydko zdarza ,bo pewnie juz sie nauczyl czym to grozi :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

10 lis 2007, 00:12

hej kochane ja juz wrocilam a dobre bo T wyjechal :ico_placzek: na kolejne 1,5 miesiaca :ico_placzek: , coraz gorzej znosze te jego nieobecnosci :ico_noniewiem:

Oskarek o dziwo zasnal dzis w miare fajnie, chwile poszalal w wyrku, ale bez zadnych placzy i histerii jak to bylo ostatnio podczas obecnosci tatuska, no i jeszcz nocka nas czeka... zobaczymy jak bedzie. jak byl T to maly sie budzil tak ok 1-2 i plakal, wrzeszczal i w ogole bylo strasznie, i tak srednio po jakij godzinie ciaglego budzenia sie i zasypiania na okretke-zasypial na dobre
a T mnie tylko wkurzal durnym gadaniem ze to pewnie przez to sie tak zachowuje bo go nauczylam spac ze soba!!! :ico_zly: a guzik prawda, czasami ewentualnie juz nad samym ranem aby godzinke jeszcze pospac go bralam do siebie...
czasami mialam ochote przywalic T... zamiast pomoc to tylko mnie wkurzal durnym gadaniem :ico_zly:

co do jedzenia to Oskar tak juz od okolo miesiaca je to samo co my... jak wiem z cos ma byc za ostre to wczesniej mu odkladam...zreszta Oskar nie lubil tych kupnych sloiczkowych dan-w sumie od poczatku mu sama gotowalam, co prawda deserki sloiczkowe je-ale to tylko od czasu do czasu jak np gdzies idziemy, w domu wole aby zjadl sobie jakigos owocka normalnego

[ Dodano: 2007-11-10, 07:35 ]
WITAM o poranku
ja juz nie spie, a Oski jeszcze kima....no calutka nocka przespana,i to bez zadnej nawet chwilowej pobudki-niech by to T zobaczyl to by przestal gadac glupoty :ico_haha_01:

na razie zasiadlam sobie przed komputerm i sie rozbudzam, czeka mnie dzis wielkie sprzatanie, bo zawsze jak T wyjedzie to balagan zostaje :ico_haha_01: , pozniej musze jszcze na zakupy jechac a jakos wcale mi sie nie chce-choc pogoda nie najgorsza i trzeba wykorzystac to ze nie pada :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

10 lis 2007, 09:02

Witam :-)

Ewelinko, fajnie ze do nas zajrzalas :-)

Gabrysiu, gratuluje zakupow... ja dzis sie wybieram bo wczoraj bylismy w gosciach :-D

Natalia, oj wspolczuje Ci tych rozłąk z T. ale pomysl sobie ze aby do lata T. ma kontrakt :-)

Oczywiscie u nas Maja je to co my czyli - ziemniaki, makaron, różne sosy, mieso nawet schabowe i mielone, zupy, jajecznice, parowki, chleb z wedlinką, dzemem, pasztetem, serem, nalesniki... czasem jak nie mamy obiadu to je potrawke ze słoiczka...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

10 lis 2007, 09:27

do lata na pewno Ivon choc T planuje zostac tam 2 lata, a ja wczesniej do niego nie wyjade przez studia tylko i wylaczanie

ja zawsze musze kombinowac z jedzeniem dla malego na wyjscie bo potrawy sloiczkowej nie chce jesc, i mu sie nie dziwie bo nie sa on za smaczne i po za tym prawie wszystkie smakuja tak samo :ico_noniewiem: ... tak jak pisałam wczesniej ratuja nas tylko ewentualnie desrki sloiczkowe na wyjscie :ico_haha_01:

no no, al moje dziecko ma dzis spanie :ico_szoking: ciagle spi- porownujac do tego co sie dzialo jak byl tata to jestm w ciezkim szoku ale takim pozytywnym :-D

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

10 lis 2007, 09:42

A mi sie wydawalo,ze kiedys pisalas,ze jakos do lipca T. ma kontrakt :ico_noniewiem: moze cos mi sie pomylilo...

Maja z kolei teraz nawet lubi sloiczki, je rzadko ale jesli juz to zawsze spaghetti z indykiem i bardzo jej smakuje :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

10 lis 2007, 09:46

T ma do lipca 2008 kontrakt ale moze zostac dluzej to w sumie tam zaden problem :ico_noniewiem: wolałabym aby wrocil szybciej ale to zalezy ile uda nam sie kasiorki odlozyc bo na razie zbiramy bo chcemy cos swojego otworzyc :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

10 lis 2007, 09:56

Natalia, zycze jak najszybszego odlozenia odpowiedniej kasiorki :-)

Maja dzis znowu wstala o 7-ej :ico_olaboga: a teraz juz troche zmeczona i marudzi... wczoraj kupilismy jej zelazko i cały czas prasuje swoje ubranka :-D

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

10 lis 2007, 10:25

no licze ze to pojdzie w miare szybko i sprawnie choce wciaz si jakies nowe wydatki pojawiaja i to odkladanie idzie strasznie opornie

ach ide sobie kawe zrobic -to moze mi przjdzie ta poranna chandra i niechcc do wszystkiego

maly sie obudzil i juz kombinuje co tu zbroic :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

10 lis 2007, 11:32

Gabi Oskar teraz juz tylko raz dzinnie wypija okolo 250 ml mleczka, do tego zawsze z rana zje jakis jogurcik lub serek, czasami w midzyczasie jakas kanapczke z serem zoltym

co do meza to sie nie przejmuj-tacy juz czasami sa- ja z moim T mimo ze byl tylko tydzien i tak sie kilka razy zdazylismy posprzeczac :ico_wstydzioch: :ico_haha_01:
i wciąz ciezko mi przemowic do T ze ja tez bywam zmeczona, a nie tylko on, mowi ze rozumie i wie ale jakos nie daje mi tego odczuc... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
tyna
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1061
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:40

10 lis 2007, 12:00

no i znowu temat mężczyzn :-D bez nich źle, a znimi jeszcze gorzej :ico_oczko: mój P dużo mi pomaga, ale co innego mnie wnerwia, bo jak wróci z pracy o 18.00 to chce małego tresować :ico_zly: nie każe brać mi go na ręce i teksty :niech sobie popłacze, a nie pomyśli,że akurat idą mu zęby i ma prawo marudzić :ico_placzek: właśnie dzisiaj wyszedł kolejny ząbek górna czwórka, ale jeszcze nie cała i musiałam mu dac przeciwbólowego czopka, bo strasznie płakał.
Dorotko fajnie,że zajrzałaś :-)
Lecę sprzątać póki Michaś śpi.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość