lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

11 lis 2007, 00:55

Asiulka atmosfera w pracy jest wazna...ja pracowalam w kasynie i meczylam sie strasznue ,bo atmosfera do nonono,a ja tam siedzialam,bo inni mowili,ze dobre pieniadze itp ,ale ja codziennie chodz\ilam z bolem brzucha ....okropnosc...i rzucilam po pol roku,poszlam do mniej platnej,ale sto razy lepiej mi sie pracowalo i chodzilam tam z przyjemnoscia :-D

[ Dodano: 2007-11-10, 23:56 ]
ale Wanka upackana :ico_haha_01: czy ona lubi marchewke? bo Oli nie bardzo :ico_oczko:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

11 lis 2007, 01:52

witam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

11 lis 2007, 01:53

madzia ty o tej porze na tt??? witaj
aaaa no wlansie bylas na imprezce u znajomych.. jak znioslas rozlake z marcinkiem?

[ Dodano: 2007-11-11, 00:54 ]
na pewno nie bedziesz zla mama..
a co my mamy powiedziec?? po 2 tyg wyszlismy do znajomych.. a leos zostal z moja mama.. hhi
a za tydzien znow... tym razem tesc zostanie
ci kumple mieszkaja tylko 5 min stad takze luzik
bo raz dwa mozemy wrocic w razie potrzeby
dlatego sie nie stresuje
hihi

[ Dodano: 2007-11-11, 00:56 ]
asiulka no wspolczuje tej atmosfery w pracy, lucy ma racje to bardzo istotna sprawa.,. bez tego jest ciezko i do d..y
takze jesli sie nic nie zmieni.. to trudno.. znajdziesz cos innego mam nadzieje. dzielna mamcia z ciebie i zaradna.. hihi

lucy ciesze sie ze kaske oddali. super!!!

[ Dodano: 2007-11-11, 00:57 ]
frydza super zakupki hihi!!!

agniecha witaj po przerwiec hihi i wpadaj na ploteczki

[ Dodano: 2007-11-11, 01:05 ]
alinko waneska slodka w pomaranczowej ciapce na buzi hihi

[ Dodano: 2007-11-11, 01:06 ]
cholera napisalam wam posta i mi skasowalo
wkurzylam sie na maxa
nie moge znow napisac bo tescia mamy na weekend i wlasnie zazyczyl sobie telexpress ogladnac na necie bo tv nie mamy od kilku tygodniu wiec buzka
jutro moze napisze

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

11 lis 2007, 10:34

cześć ja tak z rana! :ico_oczko: :ico_haha_01: Ale mój duży jeszcze się wyleguje, a maluch śpi,ja siedzę z herbatką, miałam piec placuszki i troche podłoge zetrzeć.ALE TAK MI SIĘ NIE CHCE!!! A dziś idziemy na basen z Tomuniem, zobaczymy? bo był pierwszy raz miesiąc temu, więc pewnie nic nie pamięta, ale tak wyszło...bo chcemy chodzić chociaż 2 razy w miesiącu...
Super macie że możecie zostawić pociechy, i wcale to nie świadczy o złym rodzicu!Wiele osób nie ma z kim zostawić...Ja jak z mamą gdzieś szłam na zakupy to mój tata zostwał, dla niego to też szkoła, bo jak ja byłam malunia to się wcale nie udzielał, to teraz ma okazje!

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

11 lis 2007, 11:18

kochane dzięki za pocieszenie
jakbym mogła to już bym tam nie szła, ale nie mogę sama zrezygnowa ć bo nie dostane wtedy bezrobocia, także musze sie trohce pomęczyć, mam nadzieje że sie nie wykończę. A potem bede szukać czegoś innego.
Dziś mężulek ma imieniny tak samo jak MArcinek Madzi także Madziu :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Marcinka, no chyba że kiedy indej obchodzi swoje świeto, ale i tak 100 latek

na obiadek jedzieny do moich rodziców

a tak wogóle to miałam cieżk noc Emi przez ten paskudny katar nie mogła spać no i ja też nie spałam, kiedy ja się wyśpię?? pewnie dopiero na starośc.

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 lis 2007, 11:28

Witam z rańca :ico_kawa:
dziękujemy za komlpemenciki ;) Lucy marchewka to najgorsze warzywko dla Wańki :-) więc w tej kwestii nasze dzieciaki się dobrały :-D :-D :-D :-D :-D :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

ledwo zyję, jakoś bez energii bez wigoru jestem ostatnio..

ASIULKA fajnie ze jesteś. Bardzo mi przykro, ze w pracy nie teges.. Wiem jak to jest kiedy w pracy atmosfera niemiła.. I moja rada - jezeli mozesz..szukaj nowej. Wiem ze to "łatwo powiedzieć". Ale zła atmosfera w pracy odbija się na domu, rodzinie i wreszczcie na Twojej p[sychice. Moze to tylko u mnie tak było, ale ja straciłam ciekawość zycia, pierwsze slowa po dzwonku budzika rano ze łzami prawie w oczach "czy ja muszę tam iść????", do pracy szłam z przekonaniem, ze to ostatni dzień w biurze, a jak pani dyrektor wołała mnie do siebie byłam przekonana, ze wręczy mi wypoiwedzenie :ico_puknij: Tak, masz Emi, to jest szczęście, ale ona napewno chce mieć mamusię, któa w 100% jest radosna :ico_noniewiem: Oj wcale Ci nie pomagam, Asiu, mam nadzierję, ze się nie wzburzysz na te słowa.. Chcę tylko Cię wesprzeć... Moze nieudolnie

karol mówił, ze w Kościerzynie pełno śniegu napadało :-D no to pojedziemy oglądać hehe. Kurcze pojadę bez wózka, tylko z fotelikiem :ico_noniewiem: ale jakoś 2 dni damy radę, będziecie trzymały kciuki?? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

11 lis 2007, 11:37

Alinko dzięki twoje słowa tylko utwierdzają mnie w przekonaniu że musze zrobić wszystko żeby mi tej umowy nie przedłużyli, b już jest tak jak ty piszesz. Kiedy się budzę prawie płaczę że muszę tam iść, do domu wracam załamana i bez chęci do żcyia, a Emi na pewno to wyczuwa. Niestety źle trafiłam i na pewno musze to zmienić.

Awatar użytkownika
avisek
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 735
Rejestracja: 18 maja 2007, 10:48

11 lis 2007, 12:11

asiula to jeszcze moje piec groszy... nie zawsze w pracy od poczatku jest super... ja w mojej meczylam sie pol roku zanim wszystko sie ulozylo, a wierz mi bylo ciezko. mialam dosc odpowiedzialne stanowisko mnostwo obowiazkow i szefa tyrana... chcialam zrezygnowac ale cos mi mowilo ze wkrotce bedzie lepiej...
do pracy chodzilam z musu, w domu plakalam ale to byl taki moj chrzest bojowy...
potem jak juz wiedzialam co do mnie nelzy bylo ok... no lae ludzie od poczatku byli super... za kilkoma wyjatkami

wiesz najpierw daj sobie czas zeby sie oswoic w nowej sytuacji, moze przeraza cie szef, moze nowe obowiazki, ktore sa dla ciebie wielka niewiadoma... moim zdaniem poczakej jeszcze troche i nie podejmuj pochopnych decyzji

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

11 lis 2007, 12:14

CZESC wszystkim dopiero wstalam :-D ASIULKA kochana napewno bedzie dobrze!! to jak ci tam zle to walcz zeby ci umowy nie przedluzyli :ico_oczko: buziaczki :ico_oczko: my dzis po poludniu jedziemy do kuzynki mojego meza w odwiedzinki :-D ma rodzic w grudniu po 10 latach im sie 2 baby przytrafilo :-D

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 lis 2007, 12:23

Asiulka to chyba nie jest nowa praca? Wróciłąś do starej po ciązy, no nie?

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość