a przez Twoją nieobecność... 
no to zabieram sie do pracyM0rD3CzKa, nie wiem czy zauważyłaś, ale to Ty jesteś siłą napędową tego wątku a przez Twoją nieobecność... babeczki się rozleniwiły...
Frydza,
moj kacpi nie wiem czemu w lozeczku nie szaleje 
lezy tak jak go poloze i nawet na brzuch sie nie przekreca ale za to na podlodze ostatnio wyciagalam go za nogi spod ławy a lezal na drugim koncu pokoju [ Dodano: 2007-11-12, 09:55 ]
Alineczq, balkon posprzatany? ja ten balkon sprzatnelabym na wiosne
Frydza no niezła jest wiercipięta!!!
Moja też szaleje...śpi jeszcze na klinie, ale wczoraj się tak w dzień pokręciła, że stracha mi normalnie napędziła! wchodzę, nie widać jej zza kołdry, w kołdra przewieszona była z boku przez szczebelki, bo w dzień ją kocykiem tylko przykrywam...podchodzę i co?
Hanka leży w poprzek łóżeczka, wygięta jak przy mostku, a buzia tkwi w kołdrze!!! od razu sprawdzałam, czy oddycha...
na szczęście...uffffffffffff..............
A Kacpi jakie ma cycuszki
Moja też szaleje...śpi jeszcze na klinie, ale wczoraj się tak w dzień pokręciła, że stracha mi normalnie napędziła! wchodzę, nie widać jej zza kołdry, w kołdra przewieszona była z boku przez szczebelki, bo w dzień ją kocykiem tylko przykrywam...podchodzę i co?
Hanka leży w poprzek łóżeczka, wygięta jak przy mostku, a buzia tkwi w kołdrze!!! od razu sprawdzałam, czy oddycha...na szczęście...uffffffffffff..............
A Kacpi jakie ma cycuszki
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość