eSKa wiesz, ja nosa Jasia tez nie dotykam zbyt czesto, a we fride zaopatrzylam sie na wszelki wypadek. Ja Jasiowi wyciagam glutki z noska jak juz sa na samym koniuszku, albo widze ze ma bardzo duzo, mi polozna powiedziala ze tez nie musze mu codziennie wpychac tam gruchy albo patyczkow, bo to co tam ma, nawet gdyby furczal zupelnie mu nie przeszkadza, a jak zacznie przeszkadzac to on sobie kichnie. Powiedziala mi tylko ze moge od czasu do czasu dac mu tam kilka kropelek soli fizjologicznej i wtedy bedzie mu latwiej wykichac :)
Mamo Zuzi mowisz ze mialas gosci i jestes zmeczona?? Zaczekaj az my do Ciebie przyjedziemy to tak damy Ci popalic ze przez tydzien na tt nie wejdziesz ;)
U nas mrozik brrrrrrrrrrr
Bylismy w kosciolku, a teraz odpoczywamy z mezusiem. Obiadku nie gotowalam, bylismy na kebabie
[ Dodano: 2007-11-11, 18:48 ]No i
Kocurka trzymamy kciuki!!