Ale wiesz ja zawsze raczej szczupła byłam, na 1 roku studiów ważyłam 68kg (koło października) i jakoś tak wtedy wziełam się za siebie, zresztą stres i różne sytuacje życiowe spowodowały że juz w maju ważyłam 48 a w sierpniu 43 ale wtedy się przeraziłam bo wyglądałam strasznie

Przed ciążą ważyłam 57 w ciązy urosłam do rozmiaru duużego

i dobiłam do 72 kg a po ciąży w dwa m-c ważyłam już 58 a potem znów strasznie schudłam. Ja zawzięta jestem strasznie. Bywają dni ż ejem jak oszalała i nawet jak przybędzie mi np ze dwa kg to i w tydz potrafię je zrzucić tak już mam

Ale jak mówię sa dni że stosuje głodówkę, kawa i woda tylko, niezbyt to mądre, ale skuteczne

Ale faktycznie treba mieć silną wolę
Ale szczerze, najwazniejsze abyście wy same dla siebie czuły się pięknę, powtarzajcie sobie to tysiące razy na dzień nieważne co inni myślą. Patrzcie do lustra i się uśmiechajcie, jesteście pięknymi kobietkami i matkami czego więcej trzeba. Jak zaakceptujecie siebie to życie jest o wiele łatwiejsze.