Witam !!! Ja dziś w koszmarnym stanie i fizycznie i psychicznie jestem do nonono!!! Od rana jak tylko wstałam serce wali mi jak młot puls mam 125 i cała się telepie , już wziełam tabletke na uspokojenie i nie wiem co mi jest, a psychicznie mam chyba jakąś handre , albo depresje zimową , bo od wczoraj jak mój pojechała do tej W-awy to cały czas rycze ja bóbr nie moge się uspokoić
, jak dziś rano zadzwonił to nie moglam z nim rozmawiać bo łzy leciały mi cały czas i tylko chlipałam do słuchawki
a on biedny się martwi !! Macie jakiś pomysł na poprawe hymorku, juz prubowałam słodycze , ale nie działa.
Nie wiem co się zemną dzieje nigdy tak nie miałam , może to jakiś syndrom oststniego miesiąca ciąży???
[ Dodano: 2007-11-12, 10:25 ]robak, Co do Jolci nie wiem martwie się bo wysłałam jej rano smska i nic nie odpisała mam nadzieje że wszysko ok. Jak coś mi napisze to odrazu was powiadomie. Ide teraz do mojej koleżanki co urodzila 2 tyg temu wiec może jakoś mi się humorek poprawi, a umnie cały czas pada śnieg!!!
i jest -1