Witajcie Majóweczki
Byłam dziś u gina i gadać mi się nie chce.Ja to chyba na jakiegoś konowała trafiłam.Już kolejną wizytę nie chciał mnie zbadać,a jak się dopomniałam,to łaskawie kazał mi wejść na samolot i nawet wziernika nie włożył tylko badał mnie na palce.Zaczęłam dziś 15 tydz. a usg nie miałam,a robi się je do 14 tyg. na przezierność karkową.Myślałam,że mi zrobi na wizycie,a on kazał mi zrobić prywatnie,bo cyt."lepszy sprzęt"Więc na biegu zapisałam sie na środę.
Nie wiem,czy jak chodzę na NFZ to czy mogę zmienić lekarza też z nfz?Bp podpisywałam jakiś program dla ciężarnych.Jestem taka wściekła,że już mi słów brakuje.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2007-11-12, 18:53 ]szczako, to masz ten sam problem co ja.Jestem dzień po Tobie i na usg też idę dzień po Tobie.Gdzieś w necie przeczytałam,że powinno sie zrobić to usg do 14 tyg,bo potem dzidzia się prostuje czy jakoś tak, i troszku sie wystraszyłam,ale mnie uspokoiłyście.
babe_boom, ja też chcę znać płeć