ja nie cierpie ogórkowej! Nigdy jej nie lubiłam, alwe ogórki kiszone (przed ciążą) to uwielbiałam jeść :) teraz jak zjem jednego czasem do obiadu zamiast jakiejś surówki to sukces
U mnie ogórkowa to podstawa przez całą ciąze, koniecznie musi byc chociaz raz w tygodniu I to samo z kapusta kiszona - przynajmniej raz musze zjeśc do obiadku suróweczkę z kapusty kiszonej, marchewki i jabłka...