Ja przestaję wierzyć w teorię dwóch połówek jabłka
Wierząc w nią ślepo można całe życie szukać i pozostać samotnym. Bo wtedy nie damy szansy tym którzy mają jakieś rysy w naszym obrazie ideału mężyczny...
Każda para jaką znam musi w codziennym życiu się sprawdzić, dograć, dopasować. Bo każdy jest inny, nie sposób we wszystkim się zgadzać ze sobą. Zresztą - chyba byłoby trochę nudno po kilku latach takiej kompletnej, spokojnej sielanki
W związku z tym - myślę, że każda miłość w której oddajemy część siebie jest prawdziwa. Kiedyś słyszałam takie stwierdzenie - żeby się pobrać - potrzebna jest miłość, żeby się ze sobą zestarzeć - praca, praca i jeszcze raz praca