Szukam "wspólniczki" do diety kopenhaskiej!

[Natashka]

hmm tego nie wiem hehe ale kto wie...

wybralam kiepski moment na rozpoczecie diety bo za ok 3 dni najdzie mnie @ i wilczy apetyt pewnie ale zwalcze go jakos

musze byc silna musze byc silna musze byc silna muuuuuszzzzzeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

[magda83]

Dziewczyny ja od jutra zaczynam ta diete!!!!!!!!!!mam nadzieje ze mi sie uda.......

[pata]

witajcie
magda83, super ze jesteś z nami
wiecie ja chyba tak zrobię z ta kawą zjem cukier i osobno wypiję kawę bo inaczej nie dam rady
Natashka, wierzę w ciebie że dasz radę gorzej ze mną ale fajnie że razem

[Natashka]

Patka damy rade zobaczysz.. najgorsze pierwsze dni
Magda to zaczynasz tak jak my z Patrycja od dzis

ja juz po lunchu, jest ok... jakos wiekszego kryzysu nie ma-ktorego sie spodziewalam...

[Alineczq]

no i jak i jak? piszcioe dziewczyny odczucia ;))

[pata]

ja dziś ok oby tak dalej

[magda83]

moj pierwszy dzien ok ale to dopiero poczatek...Zobaczymy pozniej.musze dac rade!Najgorsze ze mam chrypke i nie moge herbaty pic...A wy solicie albo piepszycie???bo normalnie nie smakuje mi takie bez niczego...?????Ale jeden dzien przetrwany...

[pata]

dziś wsialiśmy o 6 od razu zaczęło mi sie kręcić w głowie i było mi nie dobrze ,wkońcu postanowiłam że zjem banana tego z lunchu i jeszcze bardziej mi było nie dobrze aż teraz piję herbatę i już mi lepiej
nie wiem czy się czymś zatrułam czy tak mój organizm zareagował

ale wiem że jestem z kubusiem sama w domu i muszę być na "chodzie "
więc z mojej diety chyba koniec

[Natashka]

szkoda Patka
moze w sumie to byla reakcja organizmu na diete..
tak sobie przypominam ze kiedys dziewczyny pislay o zawrotach glowy i mdlosciach w pierwszych dniach...

ja dzis juz drugi dzien i jest ok, sacze kawke...
pierwsza kopenhaska byla gorsza
Magda ja daje odrobinke soli morskiej, ale nie pieprze, daje inne przyprawy-ziolka, bazylie, oregano, tymianek itd... do wszystkiego mozna przywyknac, w koncu to tylko 13 dni, nie cale zycie na szczescie

[magda83]

tak wiec mija juz drugi dzien....Juz-ha ha[raczeju dopiero]ale jutro juz trzeci!!Dzis bylam tak zalatana ze nie mialam czasu myslec o jedzeniu.