Madziorka kobieto mi tak zawsze Franko zasypia marudzenie, płacz, krecenie sie i wywijanie, oduczyłam go lelania do snu i teraz mi zasypia w łóżku ale oczywiście musze i chce z nim być i mu śpiewam, głaszcze i szepcze do uszka, pomaga bo zasypia, ale zawsze jest marudny jak jest śpiący potem sie przebudza ale wystarczy ze go pogłaszcze po główce lub policzku i śpi
a co do smoczka to mój tylko zasypia ze smokiem bo to go uspokaja
co do mieszkania w Polsce to ja chce tu zostać, ale Jacek chce wracać i nie chce tu mieszkać wiec chyba nie warto spory prowadzić gdzie mamy mieszkac, on sie poświecił dla mnie wyjeżdżając tu to ja dla niego moge w Polsce mieszkać chociaż wolę tutaj, ale moja mama choruje i nie zostawie jej tak na starość bo ją kocham
wiec trudno sie mówi pewnie wrócimy, a pokój robimy Franiowi u moich rodziców bo mamy z nimi mieszkać, ale i tak mama mówiła ze ten dom bedzie kiedys mój wiec rozbudowujemy go na ile sie da
a mój Jacol mnie zabije bo on śpi a ja mu granatowym lakierem paznokcie u nóg pomalowałam i przepaskę na głowe nałożyłąm
wkejam pare fotek co by Ilonka nie wyzywała
z Jacka bratem i swoim wujkiem chrzestnym
moi mężczyźni kochani
w czapce od Emilki