Agatka już po zastrzykach
Dostała od pani pielęgniarki naklejkę z napisem "dzielny pacjent" i balonika hihi
Teraz drzemie, zobaczymy jak długo.
A mnie przypomniało się że jeszcze muszę
ech...może wieczorem
mamaJulci Jejku czy Ty też planujesz powiększenie rodziny, super, aż sie wzruszyłam, juz sobie wyobrażam jak będziesz z Małgorzatką w 9 miesiacu lub krótko po porodzie opowiadać i wspominać poród a my pozostałe lutówki będziem z łzami radości czytać wasze posty
kminek biedny Piotruś, katar to chyba gorszy od kaszelku...kurcze nastepna dzidzia chora, kiedy ten wirus się skończy, niech zostawi nasze maluszki w spokoju!
lulu pierwsze próby ćwiczeń zapewno do najłatwiejszych nie będą należeć, i Filipkowi zwłaszcza nie będą się podobać, ale mimo jego grymasów, płaczu musisz postawić na swoje, zobaczysz kilka prób i Filipek bedzie wiedział że to dla jego dobra...
mamcia oj kiepska nocka, wspólczuje, ja tez tak raz miałam jak położylam Agtakę wceśniej spać, bo chcieliśmy wyjść wieczorkiem....
Ja też dostałam mnóstwo ubrań dla małej, od siostry, moja Agatka bluzki nosi 80-86 przeważnie ale spodnie to w 86 nie wejdzie, strasznie długie ma nóżki, nawet pielęgniarka mówiła...i tak fajnie bo te ubranka co teraz Agatka nosi to córka mojej siostry nosiła jak miała ponad rok hyh Ja tam swojej Agatki za jakiegoś olbrzyma nie uważam, ale jak na naszą rodzinę "raczej kurduplowatą" bo nikt ie ma powyżej 175cm to jest dosć duża