ania0807
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 312
Rejestracja: 20 mar 2007, 18:18

17 lis 2007, 00:00

HEJ HEJ

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO DLA JULEŃKI :ico_tort:

Karolas
Dużo zdróweczka życzę dla dzieciaczków a szczególnie dla Kacperka oby jak najszybciej poczół sie lepiej
Wiem jak jest ciężko gdy dzieci tak chorują bo moje starsze gwiazdeczki tak chorowały a teraz aż boje sie pisać że Oliwka nie choruje żeby nie zapeszyć

Lulu
Normalnie kamień z serca że Filipek taki dzielny i tak ładnie znosi te ćwiczenia teraz to musi być tylko lepiej

Dorota
Dużo zdróweczka życze i jutro ubierz sie cieplutko

qunick
Pytałam o wagę Ninusi bo nasze dziewczynki podobnie ważą Oliwia na elektronicznej ma 7400 od dwóch tygodni

Magdzinka
Brawa dla Asi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :

[ Dodano: 2007-11-16, 23:52 ]
wklejam jeszcze fotki:
Obrazek
z Justyną
Obrazek
z Moniką
Obrazek
z Atosem
Obrazek
Oliwia
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

17 lis 2007, 01:19

dorotkaduzo zdrówka i trzymam kciuki o 14,glowa do gory,bedzie dobrze

karolasoj to sie porobilo, miejmy nadzieje ze kacpi szybko z tego wyjdzie a teraz coraz zimniej sie robi to chorobska wymrozi,oby!!!

luluno widzisz juz jest lepiej,Filipek to dzielny chlopiec, niebawem wszystko sie ulozy

Wszystkiego najlepszego dla Julcii :ico_tort: niestety wczesniej mnie niebylo wiec jako ostatnia skladam zyczonka


kataledajkaja tez jeszcze karmie,choc tylko w nocy, raz albo 2 ale moze i to cos daje bo Patrus tez (odpukac!) zdrowisi poki co,oj bardzo sie ciesz bo ja tak optymistycznie nie mysle jak ty bo ja i mąż choroci bylismy,ja rok czasu w szpitalu po porodzie,transuzja krwi,potem bilam rekrdy nieobecnosci w szkole,tak wiec zdrowie Patryka to dla mnie Super Prezent od Boga!
mamaJulciitak szybko tylko napisze,ze z tym domkiem to nie jest tak ze ja chce miec super wygodnie tylko my mamy na razie 26 m,tj pokoj polaczony z kuchnia (zroblismy aneks bo kuchnia to nonono byla)przedpokoj metr na metr, a jakbym chociaz 2 pokoiki male miala to juz by lepeij bylo. No a z kredytem nadal czeamy na wiesci,bo zlozylismy wniosek w innym banku,niestety drozszym a poza tym to slono za to zaplacimy bo oni jakies odstepstwa robia ale wtedy drozszy kredyt,wiec nieciekawie.Ale mam nadzieje ze sie uda.
Pa pa lutowki, buziaczki, do jutra,moze i unas troche sniegu spadnie bo na razie pusto.

[ Dodano: 2007-11-17, 00:23 ]
ania


Jeszcze zloze zyczonka,bo nie wiem czy jutro sie pojawie bo na urodzinki idziemy, 1-sze.

Duzo zdrowka i gratulacje dla nowych 9-miesieczniakow Filipka i Magdalenki :ico_tort:

ania0807piekne masz córeczki,po prostu przesliczne, po prostu przyszłe Miss, no i mebelki w moim stylu hihi

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

17 lis 2007, 10:01

karolas masz racje dziwne te nazy - oni maja fundację i prowadza m.in. obozy dla rodzin z dziećmi autystycznymi, współpracuja z fundacja polsat, z "rak to nie wyrok". Mówią że lekarz który się zajmuje ta terapią ma spore wyniki w budowaniu odporności - chciałam się nawet z nim spotkać ale się długo czeka.
ania0807
Ale te Twoje córki laski! Wszystkie!Moze sie ujawnisz bo to pewnie po Tobie urode mają!

mamaKasia
mój maz tez bardzo czesto wraca pózn bo bo zarabia na rodzine...

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

17 lis 2007, 10:59

IWONA77 ja juz nie wiem czy to prawda z tym karmieniem ze im dłuzej tym lepiej zaczynam myslec ze to troche przereklamowane ze to ze dziecko nie choruje to tak troche na wyrost jest powiedziane ze karmine piersią są zdrowe i nie chorują. Guzik tam moim zdaniem to od odpornosci dziecka zalezy w duzej mierze, pewnie ze karmienie piersia sprzyja temu ze odpornosc jest lepsza ale np. ja tez jeszcze karmię Amelkę piersia w nocy ale no jest to karmienie albo mam kolezanki ktore karmią dzieci jeszcze kilka razy w dzien a dzieci im choruja jak nie wiem. Jedna kumpela karmiła ponad 2 lata i mała jej choruje wiecej niz kacpi co juz jest nie do pomyslenia prawda bo kacpi tez czesto no i widzisz. Oczywiscie bardzo wam zazdroszcze ze wasze dzieci sa okazami zdrowia i oby tak zostało juz, bo ja tez bilam rekordy nieobecnosci w szkle i mama czesto musiała chodzic po zeszyty do kolzezanek bo juz tak często chorowałam ze nikt nie cchiał do mnie przychodzic bo w dodatku najdalej z całej klasy mieszkałam :(
Acha widze ze piszesz o kredycie na budowe bo pamietamjak nam wkeilas fotke waszego przyszłego domku. No to własniie powiedz mi macie juz kupioną działke? Bo my nieraz z mezem tak sobie gdybamy o domku ale u nas to wyglada tak ze sianko na budowe to moze i by sie znalazło ze sprzedazy tego obecnego mieszkania ale i tak trzebaby było wziasc dodatkowo kredyt bo nie starczy ze sprzedazy na domek a za co tu działke kupic jak one teraz takie drogie ze jeny z 200zł za metr pewnie jak nie lepiej pod Poznaniem :((((( a u was jak to wyglada jesli mozesz to napisz a jak nie to spoko :)
QUNICK a nie wiesz ile takie leczenie kosztuje podnoszące odpornośc?
A ty o tym myslisz tez?
Ostatnio zmieniony 17 lis 2007, 11:07 przez karolas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

17 lis 2007, 11:06

kobietki ale sie rozpisalyscie kiedy ja to wszystko doczytam, jeden dzien a tyle stronek :ico_olaboga:

karolas mam nadzieje ze Kacperek poczuje sie lepiej po tych zastrzykach ale masz racje, lepiej te zastrzyki niz ma wymiotowac leki i kasa w bloto tylko pojdzie, teraz moze nastepnym razem z usmiechem wezmie syropek, bo wie co go czeka jesli nie wezmie hihiih a swoja droga to tak mi szkoda ze twoje dzieci tak choruja, i to w dodatku ciagle zapalenia, nic lekkiego, :ico_olaboga:

dorotka dziewczyny maja racje, musisz teraz i o sobie pomyslec, bo anemia sama sie nie narobila :ico_nienie: trzeba pamietac o sobie bo potem jak zabraknie ci sil, meza nie bedzie, to bedzie ci ciezko zajac sie Dorotka i wogoke miec sily na cokolwiek, a od anemi to zemdlec mozna, a pomysl jak tu zemdlejesz a Agatka jest sama z toba?? :ico_chory: nienienie :ico_nienie: ja nie chce kraczec, tylko musisz pamietac o sobie i te szmery, to trzeba wszystko wyleczyc :ico_oczko:

ania0807 duze masz coreczki! a to swietna pomoc na pewno!

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

17 lis 2007, 11:14

MAMCIA KOCHANA no chorują ale co zrobic ja byłam taka sama, ciągle miałam bańki stawiane pamiętam to jak dzis, a swoja drogą własnie musze popytac o stawianie baniek bo widizałm je ostattnio w aptece moze sie do tego wraca a po tym mniej jakby chorowałam nie wiem zobaczymy, no nic nie zrobie jedynie co to trzeba dzialac w kierunku podniesienia ich odpornosci, a Melcia i tak naprawde mimo ze łapie choróbska to mniej od kacpiego bo ona ma prawie 10 miesiecy i była odpukac raz w szpitalu na zap.płuc to on w jej wieku był juz 4 razy z czego raz tak bardzo powazniee bomi sie siny zrobił i dragek dostał od temperaturki bo miał 41,3 temp. wiec pogotowie wzywałam i szybko na sygnale z nim do szpitala mowie ci przezylam wtedy chwile grozy, on był jedna nozka na tamtym swiecie naprawdę co ja przezyłam od tamtej pory na kazda wiesc ze jakies wieksze zapalneie ja reaguje płaczem, mega nerwami jakos nie moge sie pozbyc tamtego obrazu co mi na rekach odlatywał na drugą stronę ale władca zadecydował ze nie pora........ ach całe szczescie dzeki mu wielkie :)
DOROTKA trzyamamy kciuki o 14.00 a nawet juz przed 14.00 tylko pamietaj napisz nam od razu pozniej co z tobą trzymaj sie bedzie dobrze,musi no i tyle :)

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

17 lis 2007, 12:16

Witam

MamaKasia, hahaha
Może i mój aparat zadziała,
No to do późna musi Twój małżonek pracować, no ale z drugiej strony dobrze, jak piszesz ze na miejscu jest

Dziewczyny, właśnie też tak zrobiłam z wagą elektroniczną, no i wychodzi ze Filka wazy 9,700g.
No i mały już wie że ćwiczenia nie uniknione, i sam przekręca główkę. Taka jestem dumna z niego, hihi

Ania, jakie masz śliczne córeczki, a Oliwka, te takie włoski ma , pięknie po prostu

Iwona, dziękuję za życzenia. :ico_haha_02:
Trzymam kciuki za kredyt,
Wiem jak to jest w ciasnym, bo tez w takim identycznie małym mieszkaliśmy, ale w maju przeprowadziliśmy

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

17 lis 2007, 13:35

Hej hej !

Dorota Cieszę się, że Agatką już dobrze i jest zdorwa a Ty kobieto się zacznić tez troszczyć o swoje zdorwie, bo nikt Ci go nie podaruje w prezencie jak sama sie o niego nie zatroszczysz :ico_nienie: Podpisuję sie pod tym co pisały dziewczyny i muszisz iśc do lekarza mimo, że masz zajęcia w szkole...Zdrowie jest NAJWAŻNIEJSZE !!!!!!!!!!!! A anemia ... będzie dobrze, pewnie będziesz miała zażywać jakieś tabletki z żelazem ...no i jedz teraz dużo buraczków!

Karolas Podziwiam Cię, naprawde! Myślę, że dobrze zrobiłaś, że postawiłaś Kacperka przed faktem dokonanym w sprawie tych zastrzyków, bo myślę, że nauczy go to troszkę "pokory" wobec tego, że chcesz dla niego jak najlepiej i dlatego podajesz mu lekarstwa i nie może stale ich odrzucać i jak to sama określiłaś " cackać" się z nim. To dla jego dobra przecież. Też tak myślę, że jednak sprawa sanatorium jest już na tyle przesądzona, że jednak się zdecydujecie z mężem. Przecież to tylko pomoże i jest jeszcze inny pozytyw: można zobaczyć piękne widoki ... na przykład u nas w sanatorium na Kubalonce!
Fajne zdjęcia!

:ico_brawa_01: Dla milenki i Joasi za zdobycie nowych umiejętności !

Ania Śliczna córeczka, naprawdę taka księżnikczka z niej ...w sumie wszytskie nasze dziewczynki to księżniczki !

:ico_tort: Dla Filipka i Magdalenki z okazji skończenia 9 miesięcy ... GRATULUJEMY!

Ide gotowac obiad!

[ Dodano: 2007-11-17, 12:36 ]
lulu81 My tez jesteśmy bardzo dumne z Filipka, że jest taki dzielny! :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-11-17, 12:39 ]
karolas pisze:ja juz nie wiem czy to prawda z tym karmieniem ze im dłuzej tym lepiej zaczynam myslec ze to troche przereklamowane ze to ze dziecko nie choruje to tak troche na wyrost jest powiedziane ze karmine piersią są zdrowe i nie chorują.


Masz racje, mocno przesadzone już kiedyś pisałam na ten temat. Przecież każdy człowiek na zapisane w genach swją odpornośći chociaż nie wiem jak by się starał nie zmieni jej, może tylko ją wspomagać i nie dac się cinfekcji ale jak ma być chory to będzie!

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

17 lis 2007, 14:09

Małgorzatka, dziękujemy za życzenia
i za dumę , hihi

No fakt z tym karmieniem, może i przesodzone,
ja nie karmilam, i Fillipek tylko dwa razy miał katarek,
pfu-pfu...

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

17 lis 2007, 14:18

karolasno ja wiem ze z ytm karmieniem to i tak roznie bywa bo sama mam szwagierke ktora karmila 2 lata dwoje dzieci a one i tak co chwila choruja.
A co do dzialki, to tak mamy juz dzialeczke pod Łodzia a dokladnie na granicy Łodzi a Aleksandrowa bo sasiada dzialka juz w Łodzi, no ale nasza ze w Aleksandrowie to tak stoja ok 150 za metr.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość