Ale śliczny Michałek.. duży kawaler już z niego
Dla mojego zięcia tysiące buziaków z okazji kolejnego miesiąca
Julke właśnie usypia tatuś.. zobaczymy ile mu to zajmnie
ja dziś sobie odpuściłam szkołe.. zresztą same wykłądy były to nie ma problemu
musiałam odpocząć, bo nie dałabym rady przez cay tydzień pracować. I aż mi lepiej! wypoczełam, po pierwsze-WYSPAŁAM SIĘ... ech od razu jakoś tak psychicznie mi lepiej
od jutra znow zaczynamy
mam dobry humorek bo w tym tygodniu wybieramy sie z mężem na ciuszkowe zakupy
a za 2 tyg znow bedzie wypłata
heh
Natalia życze ci zdrówka!!! wiem co to znaczy mieć zatkany nos, bo jakies 2 tyg temu mi to dolegało.. masakra! oby ci szybko przeszło.. mnie postawił na nogi FEBRISAN... 3 saszetki wypiłam i jak ręką odjął
A jeśli chodzi o mieszkanie to ja z tym na szczęście też n ie mam problemu... teraz moze troche się ciaśnimy, ale jak tylko moj brat sie wybuduje to cała góra będzie nasza
wtedy to już bęziemy się mieli fajnie... no ale ze 3 lata jeszcze potrfa ta cała jego budowa.. ale to i nawet lepiej. Za 3 lata to i ja skończe skzołe i moj mąż, finansowo bardziej staniemy na nogi i w końcu zaczniemy normalne życie