katelajdka, qunick Moja Agatka też już coraz rzadziej budzi się w nocy do jedzenie, tak jak Bartuś identycznei o 23:30 i potem 1 labo 2 razy max....
Myślę, że troszkę dzięki tej chorobie nauczyła się przesypiać dłużej, bo po wieczornym zastrzyku to szybko zasypiała i budziła się co 5 godzin czyli 2 razy...
katelajdka tak masz racje, dobrze że nie przybiera za dużo na wadze, a niech rośnie, bo mam wrażenie jak patrzę na dzieci wracające z gimnazuj, że co do wzrostu to wygladają na dzieci z podstawówki.... Może Bartuś będzie sławnym koszykarzem albo jakimś innym sportowcem i będę się w przyszłości cieszyc że znam jego mame i mam w komputerze zdjecia Bartusia z dzieciństwa hi
nie wiem czy Wam pisałam, ale u nas w miejscowości jest dziewczynka co ma rok i ma 16 kg, jak lekarz ją zważył na szczepieniu to się przeraził, biedne dziecko ma teraz scisłą dietkę, bo grozi jej stała otyłość...Ale matka tego dziecka, mówiła że ona nie jadła dużo, normalnie jak zawsze....Ciekawe skad to się bierze, nie?
Ech nacieszyć się nie mogę tą moją córą, tyle nowych rzeczy umie...kurcze aż jestem w szoku... Tak ją wymęczyłam zabawą, że padła jak betka
czapucha mamy dwie, pierwsza bardzo cieplutka z szalikiem...Agatka miała ją na sobie na Wszystkich Świętych na cmentarzu, było jej cieplutko, druga też ciepła, chyba taką jak ma Kajunia....
