no to łądny ma apetyt :)
Jaś to różnie ale on się wszytskim szybko nudzi, jak się czymś zabawi przy jedzeniu to je a w przeciwnym razie to masakra z jego jedzeniem, ale parówka też mu bardzo smakuje, ostatnio sam wyciagnąl z lodówki jak ją otworzyłam i zjadł całą na zimno!
Asiu, to super, że jednak tak szybko uda Wam się lokal otworzyć
To już będziesz bardzo zapracowana
Ty się cieszysz, że wracasz do zycia, i z tego powodu ja też
ale z drugiej będzie Ciebie bardzo brakowało
Ja i wieczorem mam czas bo nie oglądam żadnych seriali i w ogóle tv prawie wcale ;) A Daniel siedzi wieczorami i dłubie to dodatkowe zlecenie, więc i mężem nie muszę się zajmować, od tak dawna wieczorów nie spędzamy razem, bo on a to się uczy a to pracuje, normalnie się odzwyczaiłam od niego
Ale też już uciekam, może jeszcze coś sprzątnę i poczytam książkę w łóżeczku :)
Do jutra!