Hej Kobietki!!!!
Dzięki za ciepłe słowa, dodały mi otuchy
Zawsze można na Was liczyć
ale i tak finał wieczorny był taki, że się poryczałam. Tak jakoś samo poszło. W ostatnich dniach wieczorami bolą mnie mocno mięśnie i Mały mnie mocno kopie. Skutek jest taki, że chodzę rozdrażniona i obolała.
Dziś znowu jestem wściekła, bo Marcin wychodząc do pracy mnie zatrzasnął i nie mogę w ogóle otworzyć drzwi, a miałam iść oddać mocz do analizy.
Normalnie mnie nosi.
Co do rożka to wydaje mi się świetny, dopóki się nie oswoimy z Maleństwami. Więc na 100% sobie kupię. Nie będę się bała, że go źle trzymam, czy mi jakoś wyskoczy z rąk. z tym spiworkiem to sama nie wiem, czy kocyk na spacery nie wystarczy..
Madzia dzięki za listę.
No i lux, że się z tą Twoją pracą ułożyło. Masz fajnych tych szefów
ale czułam, że będzie ok.
Marcia to łóżko jest super!!!
Na razie kończę! Miłego dzionka!!!