Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

20 lis 2007, 15:52

martam21 pisze:Polska klinika pomaga jak moze, ale musi przestrzegac irlandzkiego prawa. Dzieki Bogu, mam tam wizyty co 4 tygodnie, w tym usg. Bo wg irlandzkiej opieki zdrowotnej opiekuje sie toba Twoj lekarz pierwszego kontaktu, badan ginekologicznych, jesli nie masz komplikacji, to nie ma w ogole. Usg jest tylko jedno w okolicach 20 tc. :ico_zly: Dobre, nie?


No nieźle :ico_szoking: , nigdy bym nie pomyslała, dobrze, ze w ogóle masz mozliwość chodzić prywatnie do tej kliniki polskiej, zawsze to będziesz spokojniejsza.
Ale naprawdę w głowie mi się to nie mieści :ico_zly:

[ Dodano: 2007-11-20, 14:53 ]
Dziewczyny to ja się z Wami już żegnam, do zobaczenia
papa

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

20 lis 2007, 16:23

Martam21 wiem co czujesz, to jest straszne, gdy lekarz Ci mówi, że się nic nie da zrobić, że "jak ma popłynąć to i tak popłynie" i że na zachodzie do 12 tygodnia(chyba) to się nawet ciążą nie nazywa. Byłam raz u takiego lekarza, z plamieniem, myślałam że jestem w ciąży. Więcej do niego nie poszłam :ico_zly:

Na szczęście obecny lekarz ma całkowicie inne podejście.

Trzymaj się kochana cieplutko, a na święta do Polski nie wracasz? Może byś tu do lekarza poszła i jakieś leki ze sobą zabrała. Tylko się nie denerwuj, bo to szkodzi twojemu maluszkowi :ico_nienie:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

20 lis 2007, 18:56

A ja tam jestem zadowolona że w Norwegii, jest tak samo jak w irlandii czy UK, martam21, tak napisałaś jak by zaniedbywali kobiety w ciąży a to wcale nie prawada. Skoro sie nic nie dzieje, to na co niepotrzeban histeria i faszerowanie lekami. Mi to pasuje że nie badaja ginekologicznie, co wizyte jest oddawany mocz do analizy a gdyby naprawde sie coś działo, to napewno nie bede patrzec na ciebie, tylko skerowuja cie szybko do szpitala, albo sama jedziesz od razu do szpitala.. Chyba trochę przesadziłaś że lekarze za granicą zanidbują kobiety w ciąży. Bo z tego co napisałas to tak to wyszło.
Jeszcze raz powtarzam że ciąża to nie choroba :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
Ja miałam połowe pierwszej ciąży prowadzona w Polsce, drugą połowe pierwszej ciąży w norwegii, i dużo bardziej mi sie podoba te w Norwegii.

martam21
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 20 lis 2007, 14:21

20 lis 2007, 21:31

Pewnie inaczej bys mowila, gdybys akurat te pierwsze tygodnie przebywala za granica. Niestety, to, ze poziom opieki jest oplakany zarowno w Uk jak i w Irl, to nie nowosc. Zreszta zoslalam o tym poinformowana w polskiej klinice, gdzie polscy lekarze nie moga wyjsc z szoku. Sama mialam w publicznej sluzbie zdrowia zabieg ginekologiczny(dosc prosty na szczescie), na ktory musialam czekac ponad 4 miesiace a potem na odczytanie wynikow kolejne 3.W Polsce zabieg ten przeprowadza sie rutynowo i wyniki masz w ciagu tygodnia. To roznica, prawda?
No, chyba ze wykupisz sobie prywatne ubezpieczenie, ktore jednakze nie oferuje 100% pomocy.
Czy to jest zaniedbywanie?Nie, ale z pewnoscia brak troski, empatii i niestety...potworny brud...

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

20 lis 2007, 23:42

martam21, byłam też pierwsze tygodnie w Norwegii w ciąży i wcale nie czółam się zaniedbana, pobierali mi krwe zrobili wszytkie badania przy pierwszej wyzycie, cytologie, i wyniki przysłali do domu.
Ja nie wiem ty masz zagrożoną ciążę że chcesz te leki na podtrzymanie?? Moim zdaniem trochę zamartwiasz sie na zapas. Bo dla kobiety w ciąży zdrowej wystarcza tylko witaminki. I napewno jak zgłosisz się z jakimś problemem, czy krwieniem czy bólami to nie odeślą cię do domu z kwitkiem.
Tylko w Polsce chodzi sie do ginekologa w ciąży w każdym innym kraju chodzi sie do normnalnego lekarza jeśli się nic nie dzieje.
Ale skoro ty czujesz że nie wpełni spełniaja twoich oczekiwań, zawsze można iść prywatnie do ginekologa.

No to też już przyzwyczaj się że opieka dziecka też jest inna niż w polsce. Fakt są normalnie szczepienia, ale gdy sie choruje to leki wydawane są w oststeczności, napierw sie leczy domowymi sposobami. Więc też napewno nie bedą spełniane twoje oczekiwania.

Jak dla mnie jest ok, ile ludzi tyle opini. Moja koleżanka w Norwegii też na początku mówiła podobnie do ciebie, a urodziła bardzo szybciutko(ale w terminie) zdrową i piękną dzidzie.
I ty napewno też spokojnie dzidzie donosisz i urodzisz, więc nie ma się czym tak naprawdę stresować. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

21 lis 2007, 09:36

Cześć! Po wizycie muszę leżeć :ico_placzek: Mam 2 okropne krwistki i skurcze (których nie odczuwam), zwiększył mi znowu no-spę do 3 i kazał brać 3xmagnez, a te komplikacje to przez moją wadę macicy :ico_zly:
Dzidzia ma już ponad 5 cm, widziałam rączki, nóżki, uszka i kręgosłup i oczywiście dużą główkę. Gin powiedział że mogę plamić, tzn macica będzie wydalać krwistki, nie wiem jak to przeżyję (czy nie spanikuję). Następna wizyta za 3 tygodnie.

Moja kol, dzisiaj wychodzi, obyło się bez insuliny, ale ma dietę.

Dzisiaj będę bardzo wolno pisała, bo ciężko się pisze na leżąco. :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

21 lis 2007, 09:59

spinka, ogromnie współczuję, a już miałaś nadzieje że bedzie ok, oj no jakoś dasz radę oby dla dzidzi tylko nic nie było :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

[ Dodano: 2007-11-21, 09:12 ]
Kidyś jak byłam w ciąży z Milanem to oglądałam jedną stronkę, ciąża tydzień po tygodniu.
Jak jeszcze jej nie znacie to zapraszam, wszytko dokładnie jest napisane i zdjecia pokazane jak dzidzia wygląda

http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

21 lis 2007, 10:19

Witajcie dziewczynki!
Spinka kochana nie takie wieści miałas nam przekazać :ico_nienie:
Bardzo Ci współczuję, musisz się dzielnie trzymać i odpoczywać jak Ci lekarz kazał, to teraz dla maleństwa będzie najlepsze. Musisz byc dobrej myśli i nie denerwować się bo dzieciaczki wyczuwają nasze nastroje.
Trzymaj się cieplutko, a leżenie w łóżeczku portaktuj jak zasłużony odpoczynek :ico_oczko: (trzeba korzystać, póki można)
Nasi znajomi mają córeczkę, juz prawie 2-letnią, ostatnio u nas byli i opowiadali o urokach macierzynstwa. Podobno 1 rok człowiek chodzi niewyspany, oni dopiero niedawno zaczeli normalnie spać, teraz odsypiają zaległości :ico_haha_01:

Nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze, to tylko przejściowe kłopoty.
Głowa do góry :ico_oczko:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

21 lis 2007, 10:25

NOWA, wiesz to zalezy od dziecka , bo niektore dzidzie juz potrafią od początku przesypiać nocki, albo tylko 1 się obudzić. no my jak twoi znajomi prze 1 rok niewyspani, bo Milan bardzo często się budził, dopiero jak całkowicie odstawiłąm cyca to przesypia nocki. Ale idzie się przyzwyczaic do tych nieprzespanych nocek.

Ja zmykam Bo Milan dopiero sie obudzil i trzeba go obrzadzić :ico_oczko:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

21 lis 2007, 10:46

Dzięki za wsparcie, Nie ma innej opcji, jak ta, że to tylko chwilowe. Tylko przejmuję się, że trudno mi będzie wyleżeć. Ale damy radę.
Najwyżej będę was zanudzać :ico_haha_01:

A ja teraz mam wysokie ciśnienie 135/95, wcześniej miałam 100/70 tak średnio.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość