no ile ukladania bylo i chowania
moze i szkoda,ale nie jestem jakos zawiedziona z tego powodu,luzik,fajnie bylo na meczu
[ Dodano: 2007-11-19, 10:23 ]
Hejeczka!dzis wstalismy po 9 wczoraj wybraliśmy się na tandete ale był tak masakryczny korek ze szok ile się stalo pozniej do skretu tez nie było jak przejechac bo z przeciwnej tez chcieli skręcić na tandete i my z przeciwnej niż tamci uliczka zapchana staly auta no nie było możliwości i pewnie parkingi tez zapchane wiec zrezygnowaliśmy i jutro pojade po czesc a po sukienke z jaruskiem w srode lub czwartek!
Dzien wczesniej byliśmy w nowym centrum naprzeciwko carrefour na zakopiance i jarusiek kupil mi ekstra lokowke naprawde bardzo dobrze kreci noi prezecic z zaskoczenia dla mojej mamy mikrofalowke srebrna pojechaliśmy od razu z nia do niej by załączyć i mogole jak wnosil a mama moja co to bo tak z boku widziala ze pudlo to jarusiek powiedział hihi obrazy z piwnicy hihi i nie zajarzyla bo poszla z deniskeim do pokoju jarusiek sobie wszystko zdążył przygotowac i daliśmy mamie lektorke czyli instrukcje obsługi Az się popłakała ze szczęścia wyściskała nas z 10 razy no super to było!!!
