-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Hej Baboski wlasnie znalazlam czas wiec jestem 
A wiec moje kochane dziecie spalo dzisiaj 2 godzinki w polodnie 
a do tego po polodniu okolo 1 godzinki tak sobie odpoczela wstala troche marudna i widzialam ze jeszcze by sobie pospala ale nie oplacalo sie juz mala wiecej usypiac bo pozniej ciekawe o ktorej by zasnela No a teraz przed chwilka mala zasnela ,oj mala to zawsze by sie tylko bawila przed spankiem i takim cudem usypialam ja godzine 
ale nie narzekam bo nie bylo az tak najgorzej Moja cierpliwosc wraca do mnie hurraaa
Jak sie mala obudzila w polodnie to poszlismy na maly spacerek juz drugi dzisiaj i pozniej wstapilam do tesciow na kawe niewiem po co?? Tak pomyslalam sobie ze moze bedzie milo jak wstapie i pomylilam sie bo byla tam atmosfera grobowa.. 
Tesc sie wogule nie odzywal.. tylko sie niby zle czuje.. a tesciowa tez jakas inna byla nie lubie jej takiej no ale kazdy moze miec zly dzien.. i wogule tescie ze soba nie gadaja nie wnikam o co im chodzi wiem ze nie bede juz robila takich wypadow do nich 
Zaczal pozniej mi marudzic tesc ze mala jest coraz gorsza itd.. i juz mialam go dosyc ale nie powiedzialam nic.. pozniej mala rzucila pilotem takim co ma do zabawy to sie pozniej bardzo martwili ze jak to bedzie jak bedzie drugie dzieciatko takie malutkie to mala jak rzuci pilotem to go niby zabije 
przeciez to jest chore co oni gadaja.. tak sie na zapas martwia jakbym wiedziala ze tam tak bedzie to bym nigdzie nie szla.. 
Widac sie im obu nudzi i szukaja rozrywek w postaci mnie i Nicole
Iza starasznie mi przykro.
ale wiem ze takie rzeczy sie zdarzaja.. ja tez przeszlam podobna sytuacje i wiem ze nie jest latwo ale zycie toczy sie dalej i trzeba to wszysto zaakceptowac tak jak to jest chociaz to trudne i czasam wogule nie zrozumiale Ja tez dlugo nie moglam uwierzyc dlaczego akurat mi sie takie cos przytrafilo?? Dlaczego ja przeciez jestem zdrowa itd.. a jednak tak musialo byc i trzeba z tym zyc jestes silna i dasz rade Powodzenia Niewiem jak jeszcze moge cie pocieszyc 
Trzymaj sie bedzie ok wszystko sie pouklada
Aginka to mialas pecha dzisiaj Ale dobrze ze tak sie poukladalo ze facet sie przyznal i nie musisz nic placic z wlasnje kieszeni Jakos bedzie Powodzenia
Moja Nicole jest zdrowa i tak lubi spacerki Dzisiaj bylysmy na spacerku to troche drogi mala siedziala grzecznie w wozku a pozniej ladnie szla sobie za raczke albo pchala pusty wozek co ostatnio uwielbia
Ok juz skonczylam pisac moj referat Zycze wam milej nocki i kolorowych snow do juterka ja tez spadam powoli do spanka bo lubie sie wyspac i jestem spiochem no teraz uzaleznionym od mojej coreczki
Maggie podaj moze przepis na ten syropek co postawil Antosia na nogi Ciesze sie ze z Antolkiem juz lepiej i ze nie potrzebne byly zadne antybiotyki tez bym chciala tak zapobiec na przyszlosc takim syropkiem pogorszenia choroby 
Ok spadam buziaki dla was i waszych bobaskow paa
A wiec moje kochane dziecie spalo dzisiaj 2 godzinki w polodnie
a do tego po polodniu okolo 1 godzinki tak sobie odpoczela wstala troche marudna i widzialam ze jeszcze by sobie pospala ale nie oplacalo sie juz mala wiecej usypiac bo pozniej ciekawe o ktorej by zasnela No a teraz przed chwilka mala zasnela ,oj mala to zawsze by sie tylko bawila przed spankiem i takim cudem usypialam ja godzine ale nie narzekam bo nie bylo az tak najgorzej Moja cierpliwosc wraca do mnie hurraaa
Jak sie mala obudzila w polodnie to poszlismy na maly spacerek juz drugi dzisiaj
i pozniej wstapilam do tesciow na kawe niewiem po co?? Tak pomyslalam sobie ze moze bedzie milo jak wstapie i pomylilam sie bo byla tam atmosfera grobowa.. Tesc sie wogule nie odzywal.. tylko sie niby zle czuje.. a tesciowa tez jakas inna byla nie lubie jej takiej no ale kazdy moze miec zly dzien.. i wogule tescie ze soba nie gadaja nie wnikam o co im chodzi wiem ze nie bede juz robila takich wypadow do nich Zaczal pozniej mi marudzic tesc ze mala jest coraz gorsza itd.. i juz mialam go dosyc ale nie powiedzialam nic.. pozniej mala rzucila pilotem takim co ma do zabawy to sie pozniej bardzo martwili ze jak to bedzie jak bedzie drugie dzieciatko takie malutkie to mala jak rzuci pilotem to go niby zabije przeciez to jest chore co oni gadaja.. tak sie na zapas martwia jakbym wiedziala ze tam tak bedzie to bym nigdzie nie szla..
Widac sie im obu nudzi i szukaja rozrywek w postaci mnie i Nicole
Iza starasznie mi przykro.
ale wiem ze takie rzeczy sie zdarzaja.. ja tez przeszlam podobna sytuacje i wiem ze nie jest latwo ale zycie toczy sie dalej i trzeba to wszysto zaakceptowac tak jak to jest chociaz to trudne i czasam wogule nie zrozumiale Ja tez dlugo nie moglam uwierzyc dlaczego akurat mi sie takie cos przytrafilo?? Dlaczego ja przeciez jestem zdrowa itd.. a jednak tak musialo byc i trzeba z tym zyc jestes silna i dasz rade Powodzenia Niewiem jak jeszcze moge cie pocieszyc Trzymaj sie bedzie ok wszystko sie pouklada
Aginka to mialas pecha dzisiaj
Ale dobrze ze tak sie poukladalo ze facet sie przyznal i nie musisz nic placic z wlasnje kieszeni Jakos bedzie Powodzenia
Moja Nicole jest zdrowa i tak lubi spacerki
Dzisiaj bylysmy na spacerku to troche drogi mala siedziala grzecznie w wozku a pozniej ladnie szla sobie za raczke albo pchala pusty wozek co ostatnio uwielbia
Ok juz skonczylam pisac moj referat
Zycze wam milej nocki i kolorowych snow do juterka ja tez spadam powoli do spanka bo lubie sie wyspac i jestem spiochem no teraz uzaleznionym od mojej coreczki
Maggie podaj moze przepis na ten syropek co postawil Antosia na nogi
Ciesze sie ze z Antolkiem juz lepiej i ze nie potrzebne byly zadne antybiotyki tez bym chciala tak zapobiec na przyszlosc takim syropkiem pogorszenia choroby
Ok spadam buziaki dla was i waszych bobaskow paa
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
dobry wieczór kochane,Antoś dopiero zasnął.
a wszystko przez to że było u nas pogotowie, B wrocił z pracy taki obolały , koszmar
Coś mu do główki strzeliło i się z kolegą na dzwogu podciagali
no i tak się podciągali że mojemu mężowi coś przeskoczyło w plecach, ale ból ma taki że ma trudności w oddychaniu, wystraszyłam się ze moze od serca i wezwałam pogotowie
Juz ok, to znaczy ból jest nadal, ale jutro ma iść do lekarza....zobaczymy co bedzie z tym moim staruszkiem.
Kristi, przykro mi że teściowie Ci takiego focha strzelili...ale TY się nic nie martw, Nicole zachowuje się normalnie, ulala ile razy mój Antoś rzucił pilotem i innymi rzeczami,
Kristi cebulkę rtrza pokroić drobniutko, czosneczek najllepiej zetrzeć na tarce (1 ząbek)
układać (szklance badz słoiczku) warstwami i sypać cukrem . Po godzinie zrobi się juz pierwszy soczek
a wszystko przez to że było u nas pogotowie, B wrocił z pracy taki obolały , koszmar
Coś mu do główki strzeliło i się z kolegą na dzwogu podciagali
no i tak się podciągali że mojemu mężowi coś przeskoczyło w plecach, ale ból ma taki że ma trudności w oddychaniu, wystraszyłam się ze moze od serca i wezwałam pogotowie
Juz ok, to znaczy ból jest nadal, ale jutro ma iść do lekarza....zobaczymy co bedzie z tym moim staruszkiem.
Kristi, przykro mi że teściowie Ci takiego focha strzelili...ale TY się nic nie martw, Nicole zachowuje się normalnie, ulala ile razy mój Antoś rzucił pilotem i innymi rzeczami,
Kristi pisze:Maggie podaj moze przepis na ten syropek co postawil Antosia na nogi
Kristi cebulkę rtrza pokroić drobniutko, czosneczek najllepiej zetrzeć na tarce (1 ząbek)
układać (szklance badz słoiczku) warstwami i sypać cukrem . Po godzinie zrobi się juz pierwszy soczek
Dzien dobry Mamusie
U nas nocka taka sobie Mala obudzila sie o 8 30 i wstawalam do niej 2 razy mala jest taka kochana przeudzila sie bo jej bylo niewygodnie i nie umiala pozycjii znalezsc to na spaniu powiedziala mama mama zebym jej pomogla i chocby wiedziala ze ja przyjde a nie maz No i ladnie ja usadowilam do spanka i juz dalej mala spala
U nas pogoda dzisiaj odwilz.. nie jest zimno wiec pozniej pojdziemy znowu na spacerek
Moje dziecie juz spi sobie od 30 minut i jestem ciekawa jak dlugo pospi a ja przygotowuje troche do obiadku a zaraz ide sie ladnie wyprysznicowac
Milego dzionka wam zycze
Maggie dzieki za przepis zapamietam i jak mala tez jakies chorobsko zaatakuje to sie bedziemy syropkiem bronic A z tymi moimi tesciami to szkoda gadac.. tylko sie wczoraj zdenerwowalam i tyle .. no ale bylo minelo. i niemam ochoty tam do nich wcale isc
Wpadne pozniej paa
U nas nocka taka sobie
Mala obudzila sie o 8 30 i wstawalam do niej 2 razy mala jest taka kochana przeudzila sie bo jej bylo niewygodnie i nie umiala pozycjii znalezsc to na spaniu powiedziala mama mama zebym jej pomogla i chocby wiedziala ze ja przyjde a nie maz No i ladnie ja usadowilam do spanka i juz dalej mala spala
U nas pogoda dzisiaj odwilz.. nie jest zimno wiec pozniej pojdziemy znowu na spacerek
Moje dziecie juz spi sobie od 30 minut i jestem ciekawa jak dlugo pospi
a ja przygotowuje troche do obiadku a zaraz ide sie ladnie wyprysznicowac
Milego dzionka wam zycze
Maggie dzieki za przepis zapamietam i jak mala tez jakies chorobsko zaatakuje to sie bedziemy syropkiem bronic
A z tymi moimi tesciami to szkoda gadac.. tylko sie wczoraj zdenerwowalam i tyle .. no ale bylo minelo. i niemam ochoty tam do nich wcale isc
Wpadne pozniej paa
dzien dobry
iza ... przykro mi ... czesciowo rozumiem co czujesz ... ale nie smuc sie zbyt dlugo ... wszystko bedzie dobrze
u nas lepiej ... bol czesiowo minal ... choc przydalby sie dobry masaz ... niestety moj D potrafi jedynie glaskac
... wyniki badania krwi sa w porzadku - jestem zdrowa ...
buziaki dla wszystkich szkrabow i mam
iza ... przykro mi ... czesciowo rozumiem co czujesz ... ale nie smuc sie zbyt dlugo ... wszystko bedzie dobrze
u nas lepiej ... bol czesiowo minal ... choc przydalby sie dobry masaz ... niestety moj D potrafi jedynie glaskac
... wyniki badania krwi sa w porzadku - jestem zdrowa ...
buziaki dla wszystkich szkrabow i mam
Ale za niedlugo sie obudzi juz prawie 2 godzinki spi Witajcie dziewczynki!!
U nas nocka tez tak sobie, mala sie wiercila i poplakiwala... Wiecie co, te zeby 3ki to chyba sa najgorsze, jakos przy tamtych nie bylo az tak zle... Asia spala mi 2h do 12:30 wic juz pewnie nie pujdzie spac, bylysmy na spacerku, bo ladna pogoda u nas.
Kristi, duze buziaczki dla Ciebie, nie martw sie! Sliczne zdjecie Nicolki
Meggi, jak sie czujecie? z Antosiem juz lepiej?
U nas nocka tez tak sobie, mala sie wiercila i poplakiwala... Wiecie co, te zeby 3ki to chyba sa najgorsze, jakos przy tamtych nie bylo az tak zle... Asia spala mi 2h do 12:30 wic juz pewnie nie pujdzie spac, bylysmy na spacerku, bo ladna pogoda u nas.
Kristi, duze buziaczki dla Ciebie, nie martw sie! Sliczne zdjecie Nicolki
Meggi, jak sie czujecie? z Antosiem juz lepiej?
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości