hello...przeczytalam wszystko a kupa tego bylo!!!
Huberciku...moc zyczen ...niech wszystkie sie spelnią
Kate...moze jeszcze poczekaj troche...zobacz jak jtro bedzie i dzialaj jakby co
...ja tez na kupy przewrazliwiona bo Maya z krwia kiedys robila i tez akcje byly ale juz ok
3mam kciuki!!!!
o siedzeniu bylo...Maya siedzi sama bez podparcia ale tylko w lezaczku i na rownym fotelu...i siedzi dosc dlugo i sie bawi....i robi to co Karolek Sikorki...tez tak sie stawia
...ale nie zamierzam jej sadzac z podparciem bo po co?jak sie bua na czworakach to sieda sobie boczkiem...zapoluje na nia z aparatem albo kamera to wkleje
co tam jeszcze....
Zborra mykaj do gina ...jednak tablety?ja wczoraj odstawilam...niech sie dzieje co chce...nie mam na te sprawy wogole ochoty...moze to przez nie...zobacze czy jakas poprawa bedzie
Kolezanka u mnie jest i fajnie jest...do miasteczka obok sobie jezdzimy(autkiem
)
Maya przesypia mi fajnie nocki z tym ze dzis zasnac nie mogla...teraz juz spi...ale dluuugo sie krecila.....a i zygnela mi po 1 lyzeczce polskiego startego jablka
wlozyla do paszczki i 2 pawie puscila...jak nigdy....bleeee
witam tez nowa kolezanke....tylko gdzie ona jest?
Lady...ja tez mysle ze to 3 dniowka...obserwuj....
a dzis widzialam corke znajomej z 3 maja...i Maya jest o polowe mniejsza-nie przesadzam...w szoku bylam ogromnym ale jest na mleku dla glodnych dzieci....jest ogromnaaaaaaa...az niezdrowo.....to Hubcio malutki przy niej....wiec
Massumi lepiej male bo male jest piekne
[ Dodano: 2007-11-21, 21:31 ]Zborra..pieknie czekalyscie...bosssko wystrojone....