katrin, kochana, nie placz!!! Kurna, brak mi slow. Jak cos takiego moglo tej wredocie do glowy przyjsc???Takie stworzenia powinny byc izolowane, coby krwi nie psuly i zycia nie zatruwaly. Podziwiam Cie za cierpliwosc i dobra wole (ktora niestety jest niedoceniana). Wcale nie dziwie sie, ze zamiast oplatka chcesz wyslac wyniki testow.
Jogobella,moj Majutek, podobnie jak Antos: siedzi podpierana, nie raczkuje (jak narazie podnosi tylko wysoko pupe),stanie jej nie w glowie, o chodzeniu nie wspomne

. Turla sie tylko po calym pokoju i jest wtedy baaardzo szczesliwa! Duzo zdrowka dla Was!
Kolka, kuruj sie kochana, bo Julcia potrzebuje zdrowej Mamy. Mam nadzieje, ze Julci chorobsko tez szybko przejdzie i kruszynka nie bedzie sie tak meczyc. Trzymam kciuki i przesylam fluidki zdrowka.
Kamelek, corcia....miodzio!!!!!
Syla, fajna fotke masz w podpisie!!!
Mordeczka,

z Kacpiego taka zdolniacha
Kasi.k, dobrze ze wreszcie lekarze w UK zauwazyli chorobe Viki, zawsze lepiej leczyc sie na miejscu.
Delicja, masz racje czasami w sloiczkach bywaja rozne dodatki o ktorych nie wpomina sie na etykiecie(konserwanty, ulepszacze,poprawiacze, itp).Ja tez slyszalam, ze Gerber zajmuje niechlubne 1 miejsce.
Mroweczka, czytalam Twoj post i lzy mi stanely. U nas jest podobnie. Zdani jestesmy tylko na siebie.
Caro, super, ze z Oskarkiem wszystko OK. Dziwne te wyliczenia lekarzy, musialo rzeczywiscie brakowac Oskarka do statysyki.
Hektorka, z Twojego synka niezly smakoszek!
[ Dodano: 2007-11-23, 08:28 ]
katrin, Maya tez nie lubi kaszki. Ja jutro lub pojutrze sprobuje dodc jabluszka lub bananka, moze lepiej posmakuje. Uwazajcie na kukurydze, czasem lubi uczulac.