Sałatka przyrządzona i zjedzona
Kristi masz całkowitą rację trzeba wierzyć w marzenia...wiara czyni cuda i pomaga je realizować
a swoją drogą ja tez marzę o parce, zawsze marzyłam o chłopcyzku i dziewczynce...tylko zawsze wydawało mi się że pierwsza będzie dziewczynka
Aginka myśle że Malwinka ma wc ciągu dnia bardzo ale to bardzo duzo wrażen...i one nie pozwalają jej usnąć szybko....kurcze nie wiem co tu można poradzić bo to napewno jest dla Ciebie bardzo męczące...
może wybierz się rzeczywiście do lekarza, może coś poradzi...no i racja, im dziecko bardziej zmęzone, tym ciężej jest mu zasnąć....u nas też to już sprawdzone...i jeszcze wazne by szło spać o tej samej porze ....
Ja ostatnio Antosia pózniej chciałam połozyć to męćzyłam się 1,5 godz żeby zasnął...
Mama_Kingi raz jeszcze zdróweczka dla KIngUNI
[ Dodano: 2007-11-23, 22:55 ]Martwię się tym jej niejedzeniem... Może to przez ten zatkany nosek, bo strasznie się dziś męczyła w dzień. Nawet z oddychaniem czasem
nie denerwuj się, to napewno przez zatkany nosek, przecież my dorośli też nie mamy apetytu w chorobie...
mój Antoniu tez strasznie kiepsko jadł, a teraz nadrabnia jedzonkiem i spankiem