U mnie dzisiaj ponuro i nie wyspana jestem i śpiąca a w pracy trzeba siedzieć
 
 Dla naszych solenizantów dzisiejszych
 
   
   
 Doris trzymam kciuki
Glizdunia wysłałam Ci maila, spójrz.

 Ja swojemu od piątku gotuję mięsko z indyka, dzielę na małe kawałeczki i wrzucam do zamrażalnika, żeby tak było na trzy, cztery dni, wyjmuję, dogotuję ziemniaczka i miksuję z kropelką oliwy z oliwek i wcinamy, stopniowo będę dodawać inne warzywka, ze względu na tą naszą alergię.
 Ja swojemu od piątku gotuję mięsko z indyka, dzielę na małe kawałeczki i wrzucam do zamrażalnika, żeby tak było na trzy, cztery dni, wyjmuję, dogotuję ziemniaczka i miksuję z kropelką oliwy z oliwek i wcinamy, stopniowo będę dodawać inne warzywka, ze względu na tą naszą alergię. 
   
   
   
   Wsystkiego naj naj od jagódek!!!!
 Wsystkiego naj naj od jagódek!!!! 
   
   objadajcie sie do woli
 objadajcie sie do woli 
  Zaczęło się od krostek na policzkach w drugim miesiącu. Pani doktor stwierdziła, że to skaza białkowa, odstawiłam nabiał, ale nie wiele się zmieniło, no ale wcinałam rzeczy z jajkami, typu domowy pasztet czy schabowy w panierce więc też zrezygnowałam troszkę było lepiej, ale jak zaczęłam podawać jabłko i marchewkę to znów się pogorszyło i była taka plamka wielkości 50 gr na poliku czerwona i krostki i sucha skóra na policzkach, dostaliśmy maść wygoiło się, teraz poliki są w miarę ładne, a ja mam mu dawać właśnie ziemniaczek i mięsko i znów obserwować. Ale to bardzo trudne, jak i ja jem coś i on też już dostaje to tak naprawdę nie wiem czy go uczuli to co on zjadł czy to co ja. No ale muszę być ostrożna to może z tego wyrośnie.
  Zaczęło się od krostek na policzkach w drugim miesiącu. Pani doktor stwierdziła, że to skaza białkowa, odstawiłam nabiał, ale nie wiele się zmieniło, no ale wcinałam rzeczy z jajkami, typu domowy pasztet czy schabowy w panierce więc też zrezygnowałam troszkę było lepiej, ale jak zaczęłam podawać jabłko i marchewkę to znów się pogorszyło i była taka plamka wielkości 50 gr na poliku czerwona i krostki i sucha skóra na policzkach, dostaliśmy maść wygoiło się, teraz poliki są w miarę ładne, a ja mam mu dawać właśnie ziemniaczek i mięsko i znów obserwować. Ale to bardzo trudne, jak i ja jem coś i on też już dostaje to tak naprawdę nie wiem czy go uczuli to co on zjadł czy to co ja. No ale muszę być ostrożna to może z tego wyrośnie.  
   
   
   ...a wiesz ze ja chyba nie zaakceptowalam Twojego zaproszenia na naszej klasie bo nazwisko nic mi nie mowilo...i na zdjeciu raczej niepodobna jestes.....grybys wkleila Krystianka to nie byloby problemu...poszukam Cie i wysle tym razem ja zaproszenie
 ...a wiesz ze ja chyba nie zaakceptowalam Twojego zaproszenia na naszej klasie bo nazwisko nic mi nie mowilo...i na zdjeciu raczej niepodobna jestes.....grybys wkleila Krystianka to nie byloby problemu...poszukam Cie i wysle tym razem ja zaproszenie  
 Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość