jestem zadowolona... moja mama różnie... no ma przy sobie dwójkę łobuziaków... więc 2x więcej obowiązków...
 
 zobaczymy... a dziś jest mi wyjątkowo ciężko, bo Michu jest chory... i walczę co by Urszulka się nie rozłożyła....
i właściwie problem chorób byłby tu.... szachem matem...




 
  

 i gdyby nie sytuacja w jakij jestesmy z mezem - zostałabym z dzieckim bez mrugniecia okiem .. wiem, ze ciezko w domu z dzieckiem siedziec ... ale bez dziecka - tez bardzo ciezko ........
 i gdyby nie sytuacja w jakij jestesmy z mezem - zostałabym z dzieckim bez mrugniecia okiem .. wiem, ze ciezko w domu z dzieckiem siedziec ... ale bez dziecka - tez bardzo ciezko ........
 
  