violu a ja myślałam, że tą ospę to już macie za sobą, jak pech to pech
oby tylko Milenka nie złapała
świetna czapka, a buciki rewelka
faktycznie coś nas malutko ostatnio, ale nie dziwcie się dziewczyny, przez tą pogodę, to większość jest zasmarkana i pewnie wygrzewa się pod kołderkami
u nas cały dzień padało i jest sporo śniegu, więc zapraszam dla chętnych możliwość leżenia w śniegu (można robić orzełki i aniołki), tudzież lepienia bałwanka
i wbrew pozorom jeszcze jakieś zwierzaki widać, bo dziś przez okno obserwowaliśmy jak kret nam rozwala trawnik, czytaj wywala swój kopiec
pięknie to wyglądało (dla Wiki!) niestety niezbyt dobre miejsce wybrał, bo pewnie zwali mi się przez to i tak nieźle wygięta już tuja, a on sobie właśnie koło korzeni wybrał miejsce