Normalnie ale mi się dziś spało!! nie pamiętam kiedy tak spałam! jak mi budzik zadzwonił do pracy to myślałam, że wyrzuce tel. bo co mnie cholera jedna będzie budzic, ale się opamiętałam i zwlekłam z wyra...
dziś czułam się nawet spoko, choc od ok.13 od czasu do czasu pobolewał mnie brzunio...
w czwartek mam urlop żeby odbębnic okulistę, troche mnie to dobija - muszę byc w przychodni po 6 rano buuuu, a potem pół dnia będę ślepa po tych kroplach i soczewek nie będę mogła długo ubrac... ale dam radę
dla syna wytrwam wszystko 
mamamonia mi przypomniała, mój mężu też poczuł kopniaczki syneczka, w sobotę leżeliśmy oglądaliśmy film wzięłam go za rękę i mały mu kopniaczka zapodał 2 razy tylko, albo aż... mówię Wam jaki był tym faktem podekscytowany, jaki szczęśliwy i dumny hihi
a wczoraj wieczór jak już się położyłam po myciu spac jak mały szalał, aż mi brzuch falował - pierwszy raz coś takiego, jak narazie, przeżyłam! wzięłam rękę męża i też aż mu podskakiwała z brzuszkiem - a ON SPAŁ!! masakra ja się go pytam - czujesz - a w odpowiedzi czuję chrapanie hahaha, no trudno jeszcze nie raz poczuje
asika brzuszek śliczny! ale Ty jakoś tak smutnie wyglądasz! - co się dzieje, to przez Marka...? oj nie dobry ten Twój chopina, niedobry
ja też chcę miec więcej niż 1, ale konkretnie myślimy o 2, choc się nie zarzekam, bo wiadomo różnie bywa... co Bozia da to przyjmiemy byle zdrowe było
[ Dodano: 2007-11-27, 20:57 ]
aha, a co do pępka - mój wygląda tak samo jak i przed ciążą, nic sie nie zmienił, jaki był śliczny i wklęsły taki jest
- narazie 
ale dojechalam do domku 
wlasnie dzis juz druga kawe koncze moze mi podskoczy cisnienie
