Aga nie iwedziałaś, ze mamy takie same maty? Jak ja pokazałaś pierwszy raz mówiłam Ci, ze Wańka ma taką samą. Tyle, ze ja jej lustreko zawiesiłam w środku i gapi się w nie non stop strojnisia!!! A męczyć najbardziej lubi biedronki. Bierze jdną (co w posłaniu przyszyta) i drugą na drązku i ciągnie je do siebie, potem, puszcze jednocześnie, mtaa cał się trzęsie, zabawki wszystkie grzechoczą amała ma najwiekszą frajdę
Dokładnie tak:
Madziorka ja nie maczam smozka w jedzeniu, a podaje małej zarcie w buteleczce ze smoczkiem trójprzepływowoym dla kaszek i zupek. Teraz to zgłupiałam.. Po co wówaczas te smoczki zostały stworzone?? Łyzeczką nie ma szans bym nakarmiła Dziunię wszystko dookoła zaplute, ja wkurzona, a mała glodna
[ Dodano: 2007-11-29, 13:44 ]
Agniecha super foty
na basenie odlot!! Szkoda, ze Karol nie dał się namówić na lekcję
Astrid, ja łyzeczki zmieniam nic nie pomaga..Mała poprostu nie chce jeść w ten sposób.. Kurcze pojadę kupię jeszcze inną lyzkę, moze będzie lepiej?
Aga fajne te pojemniki, te zwierzątka. Na te kiszki to ja mam alergie hehe nie lubie, ale do pokoiku dziecięcego to jest dobre rozwiązanie - nie trzeba całego pudła wywracać, a wszystkie cacki widać odrazu
chociaz dzieciakom chyba największą frajdę sprawia właśnie to wywalanie wszystkich zabawek na podłoge i turlanie się w tym wszystkim