Witajcie!
Ja dziękować Wam bardzo za życzenia
Nie zajrzałam bo od 2-ch dni nie miałam neta, tzn. wymienialam modem.
Mam newsa, którym Was chyba zaszokuje, wróciłam do Marcina, mieliśmy długą rozmowe, bardzo poważną, spokolną, bez kłutni i zbędnych emocji (co kiedys było na pożądku dziennym). Widziałam, ze długo sie starał, codziennie przyjeżdzał, dbał, zajmował sie wszystkim i postanowiłam jednak dać mu szanse. Oczywiście póki co nie chce się nakręcać, ze znowu jest i będzie idealnie jak kiedyś. Podchodze do tego ytroszke z dystansem, aby znowu się nie rozczarować. Ale ciesze się w głębi
Czas pokaże co nas czeka.....z tym, ze jeszcze poczekam co do zamieszkania razem, chyba dobrze robie, nie chce się śpieszyć.
Poza tym nadal mam do niego straszny uraz i żal. Raczej mi to nie przejdzie.
[ Dodano: 2007-11-30, 15:41 ]
Anetko, odezwij się do mnie jakoś na gg
[ Dodano: 2007-11-30, 15:42 ]
Aha, widziałam ze dostałam troszke zdięć na maila, ale jeszcze nie oglądałam, wieczorkiem popatrze
