staś jest w trakcie drugiego z dwóch cykli kolejnej chemoterapii , które mu zalecili. Później Kraków i kolejna próba wycięcia guzka. W Poznaniu nie dali rady a tam podobno sprzęt o wiele lepszy ... Pierwszy cykl chemii ciężko znosił, miejmy nadzieję, że teraz będzie lepiej. I oby guzki się jak najbardziej pozmniejszały wtedy większe szanse na powodzenie operacji. Módlcie sie za niego cały czas bo leczenie przez jakie to dziecko przechodzi - nie wiem czy jakiś dorosły organizm by to wytrzymał a co dopiero taki maluszek
Kubuś muszkieter ...