po pierwsze bardzo fajne zdjęcia
Szymonka, jaki już duży chłopczyk
Violu wybrałaś świetne prezenty, no ja czekam aż Wiki podrośnie, to zaraz gry planszowe wprowadzimy no i nauczę ją grać w karty, bo my się wychowaliśmy na kartach (co prawda TV wtedy specjalnie nie było tylko 1 i 2, ale może to i lepiej, bo nie było tylu głupawych programów dla dzieci) i ja to wspominam z nutką żalu, bo teraz nie ma kiedy przy dwójce (ale czasem jeszcze grywam z moimi rodzicami w kanastę lub remika, za to moi rodzice mają znajomych z którymi się często spotykają na karty właśnie, ot dla relaksu, fajnie grają w kanastę, bo faceci przeciwko kobietom i grają na pieniądze, ale i tak wszystko zostaje w rodzinie, bo płacą przeciwnej parze, czyli np. mój tata cioci, a wujek mojej mamie lub odwrotnie mama wujkowi, a ciocia tacie)
sosim zapomniałam ci napisać, żebyś spróbowała takiego preparatu Ido-Form Baby (jest w saszetkach, możesz też spróbować Ido-Form Kids w tabletkach, ale wtedy trzeba tabletkę rozgnieść i rozpuścić), moja lekarka poleciła mi to jako nowoczesny preparat z dobrymi bakteryjkami przy "biegunkowych" kupkach
nie zaszkodzi spróbować, a nuż pomoże
a ja dziś byłam sama z dziećmi i o ile nocka była superowa (już tylko 3 pobudki ostatnio) i dzieciaki spały do 7-7:30 to niestety Tadzio w dzień się nie wykazał i zasypiał na 15 minut, jedyna dłuższa drzemka, to 45 minut i nawet teraz nie mógł zasnąć, choć zazwyczaj nie ma z tym problemu, musiałam go pokołysać
Wiki też spała tylko 1,5h i powiem wam, że przez cały dzień sobie nawet nie usiadłam
całe szczęście, że moi pracownicy podesłali mi zrobione pizze na obiadek, bo chyba dziś byłaby głodówka, ale nie wiem jak to się na Tadziku odbije, bo zjadłam z żółtym serem, a nie powinnam ze względu na uczulenie Tadzia, ale zupełnie nie miałam już siły na ekstra dania
teraz mnie trafia
bo mój mąż z Wiktorią najpierw darli się na dole, potem biegali po schodach, a teraz przyszli hałasować do mnie i bez przerwy budzą mi Tadzia, a mój mąż jeszcze zdziwiony, że od 20 minut latam na dół do małego i jeszcze ma pretensje że go uciszam
, normalnie gotuję, tym bardziej, że jak słyszy Tadzia, to nawet tyłka nie ruszy wykręcając się Wiktorią
ja już jestem chyba z tego zmęczenia drażliwa, ale nie zmienia to faktu, że mnie wkurza