Dzien dobry..
My zmagamy sie z przeziebieniem u Misia.
Biegamy z frida, odsysamy i marudzimy.. Czyli dopadła nas jesienno - zimowa chorobowa euforia. I klops.
Ani spaceru ani nic..
Doris - Wiec tak- mam 20 latek,mieszkam na obrzezach Gdanska, za Ujesciskiem. Krzysia urodziłam 15 czrwca w wojewodzkim szpitalu...
Teraz siedze z nim w domciu i poki co do etatowej pracy nie pojde.. Bo nie mam z kim go zostawic.. I nawet bym nie chciała. Pracowałam za barem w Sopocie w knajpie. Teraz powolutku odpoczywam.. Handluje ciuchami na allegro i teraz od polowy grudnia wracam do zywiołu - za bar..Ale 2 razy w tygodniu,tak dla rozruszania kosci
No i do Gdanska -bedzie blizej..
Mały ma imie po tatusiu.. Wiec mam Juniora i seniora w domu:-D
No.. Wiec sie przedstawiłam:-D
A robicie jakies zjazdy w Gdansku!? Spotkanka? Albo chodzicie do multibaby!? Napiszcie prosze Kochane.
Buziaki,zmykam, bo Junior sie cos wkurza..
Oby to chorobsko poszlo juz sobie, bodoslownie swego dziecka nie poznaje