pozwol mu sie ubrac .....

[Dona]

Jak poznałam mego męża, to ubierał sie na czarno, ale parę lat temu cos mu sie chyba poprzestawiało i kupuje kolorowe ciuchy (tzn. brąze, beże i szarosci). Na zakupy jeździmy razem, wspolnie cos wybieramy. Jeśli cos mu sie nie podoba, to nie ma ma bata, za nic go nie przekonam. A z domu też potrafi wyjśc w pogniecionych rzeczach (jesli w porę nie zauważę)

[Izunia]

Mi i mojemu męzowi podoba się to samo mamy taki sam gust więc nie jest zle A na zakupy jezdzimy razem chyba że robie mu prezent to sama wybieram ale zawsze trafię i mu sie podoba ale jesli chodzi o dobrznie rzeczy to muszę mu pomóc

[kostucha]

Moj ma świetny gust- własciwie prawie wszystko w co sie ubiera bardzo mi sie podoba. Ostatnio zmienil pracę i musi ubierac się bardzo elegancko, wiec wybralismy sie do Vistuli w Factory- jestem z niego dumna to jedyny facet jakiego znam, ktory potrafi świetnie dobrac krawat do koszuli. Poslubiłam ideał(ale tylko jesli chodzi o kwestie ubrań;P)

[wiernaFanka]

ja niestety mojemu mężulkowi czasami musze przemówić do rozumu jak ma się ubrać... Ostatnio nie zdążyłam uprasować jego ulubionej koszuli to ją ubrał pogniecioną, a była strasznie pognieciona i wystarczył już tylko mój zabójczy wzrok i się zapytał "o co chodzi" to mu powiedział, że jak wyjdzie w tej nieu[rasowanej koszuli to przyniesie wstyd rodzinie i sie przebrał...

ach Ci faceci...

a ostatnio współpracuje z poważną firmą (jest informatykiem) i stwierdził, że musi jakoś lepiej się ubierać i prosił mnie o pomoc z wyborze nowych ciuszków...

jaka słodka

[Jacofashion]

Faceci wbrew pozorom zwracają uwagę na swój wygląd oraz na to w co sie ubierają,tylko tak stereotypowo jest im wszystko jedno,ale życie pokazuje co innego.

[Nali5]

Mój sam kupuje ubrania i przeważnie jestem zadowolona z jego wyboru. Czasem coś mu odradzę, czasem doradzę, ale on kieruje się głównie swoim gustem ;)