Emma
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 07 lis 2007, 11:41

07 gru 2007, 21:08

eVe80 pisze:hehehe no tak troche by się im pomieszało, a jakie wybrałaś imię dla chłopczyka?


cięzko wybrać bo z męskich mały wybór. Ja chciałam na poczatku Nikodem, ale tatuśkowi się nie podobało, teraz sa dwa co w miare dużych negatywnych emocji miedzy nami nie wzbudzająś to Maxymilian i Jeremi.

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

07 gru 2007, 21:21

a moj mati pojechal do mojej mamy i jestesmy sami z chlopem :-D
cos mnie zoladek pobolewa albo zgage mam sama nie wiem bo nigdy jej nie mialam ale jakos tak dziwnie boli :ico_zly:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

07 gru 2007, 21:35

brzuch mnie boli tak jak kiedyś, wziełam nospe i mam nadzieje,że pomoze. Ja tez myślałam o Maksymilianie ale tak na prawde nic mi sie nie podoba. Moi rodzice siedz i tylko imiona wymieniają, takie poszukiwania intensywne u nas, moze Marek coś wymysli.

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

07 gru 2007, 21:41

Asiu spokojnie masz jeszcze troche czasu :-)

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

08 gru 2007, 05:34

A ja kochane moje spać nie moge!!!! :ico_placzek: już od godziny siedze sobie z gorącym kakałkiem przed choinką. rozpaliłam w kominku bo coś mrozek lapie i tak nieprzyjemnie sie zrobiło a ja strasznie lubie te płomyki co tam siedzą sobie na drewienkach, tym bardziej, że mam taką szybke w kominku czyściutką, ze jakby jej nie było. i tak dumam nad życiem jak nasz synek bedzie dziewczyny przyprowadzał do domu hahah. juz jestem z moim maleńkim chłopaczkie na 100% pogodzona. rozmawiałam wczoraj z Markiem i też juz dotarło do niego, że chłopaczka mieć bedziemy. tez wczoraj pojechał na zakupki dla małego tak mi śmiać chce z Marka bo pyta jakie ja chce żeby kupił takie bluzeczki co na siutku sie zapina, jaki rozmiar. nic mój tatuś młody nie wie jak co dla bobaska sie nazywa bo o body mu oczywiście chodziło. Taka jestem szczsliwa tylko mi tego Marka do przytulenia jeszcze trzeba. Staram sie nie myśleć o tym ale strasznie za nim tęsknie. Jemu nic nie mówie nie narzekam ale cięzko tak samej tylko brzucha dotykać jak syn kontaktu szuka. dobrze o tym na pewno wie emma i małgoska. małgośka to jeszcze szczesciara bo co 2 tyg męzuśka ma a emma na świeta swojego przytuli a mi Marek mówi, że szuka lepiej płatnej pracy i jak znajdzie to na poród może wcale nie przyjechac!! :ico_placzek: magdateż raczej nie przyjedzie i jak mi przyjdzie samej rodzić to ja nie wiem :ico_puknij: marzy mi sie taka scena, że nasz mały sie rodzi a Marek mi pomaga, trzyma za reke oby to sie spełniło, moje życzenie świąteczne. :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-12-08, 04:40 ]
Magda Sz. pisze:spokojnie masz jeszcze troche czasu
tak kochana mam ale ja juz tak strasznie mocno chce na tego siuteczka małego mówic inaczej niż mały! juz chce zeby sie urzeczywisnił i imienia mi do tego trzeba. mi sie kiedyś leon podobało ale Marek powiedział, ze nie wiec odpodobało mi sie. a on wczoraj mówi, że o leonie mysli jak ja juz nie chce. chce dlugie imie i tak ten Maxymilian mnie troche kusi, tylko zdrobnieN mało no bo Max i jakie jeszcze? znacie jakieś?

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

08 gru 2007, 09:37

Asika jak ja współczuję Ci tej samotności... Ja chyba bym czegoś takiego nie wytrzymała. Jak mój mąż wyjeżdża gdzieś na weekend czy 3 dni służbowo, to mi źle, a co dopiero tyle czasu osobno... Nie na moje nerwy. Podziwiam Twoją siłę. Szczerze mówiąc nie rozumiem postawy Marka, bo nie ma nic ważniejszego jak być teraz z Tobą i maluszkiem, spędzić razem święta, nie mówiąc już o chwili narodzin jego potomka. Dla mnie to nie pojęte :ico_olaboga:
Trzymaj się dzielnie kochana, cały TT jest z Tobą :-D

Emma
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 07 lis 2007, 11:41

08 gru 2007, 09:50

asika82 pisze:a mi Marek mówi, że szuka lepiej płatnej pracy i jak znajdzie to na poród może wcale nie przyjechac!!


e no :ico_szoking: Choć na weekend to powinien się wyrwać.Ja bym poprostu na takie coś nie pozwoliła.Mojego teraz od sierpnia nie ma to stanowczo za długo, bo przyzwyczaiłam się ze był co 1.5 do 3 maks miesięcy a potem do Polaski na 3-4 tygodnie zjeżdzał, nieraz na weekend jak szef nie pozwolił wiecej.Bilety nie są teraz takie drogie to moim zdaniem co jakiś czas powinien się wyrwać.Nie pieniędzmi człowiek żyje. Ty Asiu trochę przyciśnij,że na poród musi być i koniec, no jak to nawet brzucha przez całą ciąże nie dotknie. Jak tak pozwolisz żeby robił to szybko się od siebie odzwyczaicie...niestety.
Co do ciuchów to się mu nie dziwię, że nie wie co to body :-D Mój tez był skołowany gdy córa miała się urodzić i przed porodem pojechał zrobić zakupy, to dzwonił non stop pytać się co i jak bo nie kumał, no i fortuna wieksza poszła na rachunek tel niż ciuchu,Ale za to jak przyjechał do PL to byłam w szoku jakie fajne ciuszki dla małej kupił.

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

08 gru 2007, 11:15

asika82, ja sie zgadzam z dziewczynami ze musisz chyba postawic jakies warunki bo tak nie moze byc :ico_nienie: Marek jeszcze chyba nie wie co jest nawazniejsze jeszcze nie dotarlo do niego jaka odpowiedzialnosc na nim bedzie spoczywac i to nie taka z doskoku tylko juz na zawsze on musi byc obecny w zyciu dziecka!Ja przeciez wiem cos o tym bo w koncu 2 pierwsze lata Olka tata tez spedzil za granica no ale przyjezdzal co 3 mies na miesiac potem my bylismy 2 mies u niego no i na szczescie mamy ten okres za soba i teraz 2 tyg Artur nas nie wiedzial i wariowal.
Ja szczerze mowiac to podejrzewam ze Marek sie z toba droczy ze nie przyjedzie na porod a mysle ze bedzie :-) Asiu a ty badz dzielna dla swojego malenkiego mezczyzny wiem ze ciezko byc w ciazy bez ukochanego bo tez sie potrzebuje takiego przytulenia i opieki przypomnij sobie mnie w ciazy z Dawidkiem a przeciez mialam juz Ola i dalam rade to ty tym bardziej sobie dasz.Glowa do gory kochana bedzie dobrze!

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

08 gru 2007, 12:00

Witajcie kochane!
Asiu, zgadzam się z dziewczynami; musisz z Markiem pogadac poważnie, ja rozumiem, w końcu pojechał za pieniądzem, ale tak jak już Emma napisała nie samymi pieniędzmi człowiek żyje! ja pamiętam jak mój Piotrek był w wojsku, jakie to było dla nas trudne, bo był tak daleko, ale wiem też że jakbym była wtedy w ciąży to na uszach by stawał żeby jak najwięcej byc z nami...
W końcu to Wasze dziecko, a przeżywanie i rozmowy o wszystkim przez tel. to nie to samo, niestety...
Choc może tak jak Magda mówi, ten Twój chłopina po prostu się z Tobą droczy :ico_oczko:
ja bym z nim pogadała, tak szczerze i wcale nie narzekasz ani nie marudzisz, tęsknota to całkiem naturalna sprawa jak się kogoś kocha i wiem, że potrafi byc bolesna :(
mam nadzieję, że niedługo zobaczysz się z Markiem i co najważniejsze, że będzie z Wami w tej ważniej chwili narodzin Waszego syneczka! to są jedne z moich życzonek dla Was na święta ...
ja zmykam obiad szykowac, bo jadę z mamą do tego Oświęcimia, na 12 muszę się odrobic bo ona po 12 z pracy wychodzi, a mój mężu w pracy i kicha a myślałam że małemu cosik kupimy, sama nie chce, jakoś samą mnie to mniej cieszy...

buziaki i milusiej soboty życzę

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

08 gru 2007, 12:31

hejkaasika82, popieram to co mowie dziewczyny,zobaczysz bedzie dobrze .
ja dzis nawet pospalam a teraz biore sie za sprzatanie tylko cos mi sie nie chce no ale mus to mus.buziaczki

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość