witajcie mamuski nocna pora hihi
przykre te rodzinne relacje... coz takie zycie. niestety rodziny sie nie wybiera...
u nas tez roznie bywa.. najblizsi sa kochani.. ale ciotki wujki i takie tam kuzynostwo to roznie..
taty rodzenstwo rozjechalo sie po polsce i tylko telefonuja do siebie.
za zycia dziadkow spotykali sie w ich rodzinnym domu
a teraz jedynie na weselach pogrzebach..
ja sama odnawiam kontakty z kuzynostwem.. tym ktore jest normalne jak dla mnie hehe
odnalazlam jedna na naszej klasie hihi
druga odezwala sie sama ... takze probuje ...
a adam ma swietna rodzinke.. w wiekszosci..
pochodza z gor (frydza zna te okolice) mozna z znimi posmiac, wypic, poszalec..
ale sa tez i wyjatki
znacie historie z kuzynka adama ktorej juz obecny maz okazal sie wobec adama chujem i szmata... a przyjechali tu do nas.. pomoglismy i zostalismy za to zgnojeni
przez niego.. ale ona zerwala kontakt i mimo ze niby nic do nas nie miala...
wybrala pieniadze i swa milosc.. ktorej nie zna do konca.kiedys sama ssie sparzy. ale bedzie juz za pozno...
madziu ja mysle jak juli.. nie ma sensu godzic sie na chwile i tylko z racji swiat...
a jak bozo narodzeniowa dekoracja opadnie.. swieczki zgasna na choince..i co?? znow powroca wasze negatywne relacje.. i bedziecie czekac do kolejnej gwiazdki by na 2 dni zmusic sie do zgody??
a z oplatkiem.. ciezka sprawa...
ja bym sie chyba polamala oplatkiem i zlozyla zyczenia. szczere od serca...
nie musisz sie im rzucac na szyje jesli tego nie czujesz..
kamila przykro ze nie masz kontaktu z tesciowa.. a z jarkiem ona tez znie gada?? tzn on z nia?
julie madziu wasze chlopaki sa rewelacyjne hehe
juli tomus rwie sie do pisania postoww hehe jeszcze chwile i bedziemy mialy pierwszego faceta naa czerwcowkach hehe super
kamila swietne fotki w podpisie hehe
my dopiero ok 23 wrocilismy z shoppingu. bylismy na starych smieciach jasnie pani hehe czyli tam gdzie pracowala mieszkajac w uk hihi
adas wreszcie poszalal hihi i kupil sobie porzadny dres jakiego szukal od lat hihi i buty do garnituru hehe
poza tym ja kupilam mu na imieniny szlafrok i teraz siedzi jak gosc.. popijajac sherry hihi i sie cieszy hihi
a leon do polnocy wariowal w lozeczku hihi
ja szukalam sobie butow, ale kicha na maxa
chcialam cos na sylwka hihi
a kupilam jedynie brazowo zlote getry
hihi
dobra spadam
musze sie szybko wykapac bo zaraz sie porzygam
uzylam dzis starej perfumy.. ktora mi sie nie podobala ale po roku chcialam sprobowac czy czasem mi sie gusta nie odmienily
i myslalam ze rzygne w aucie
ja nie dosc ze nie znosze jazdy autem to jeszzce zapachy w nim przyprawiaja mnie o mdlosci
bleeeeeeeeeeeeeeeeee
dobranoc