Nowa no mój brzuchol ze 2x taki jak twój, ale u mnie jakoś bardzo szybko rośnie, za to Twój zgrabniutki

A głowę musiałaś uciąć???
A co do wczoraj mój m patrzył na mnie jak na wariatkę, jak co chwila odświeżałam str, żeby sprawdzić, czy się odezwałaś, ale później już nie pozwolił, za to dzisiaj rano nie protestował (zawsze krzyczy później włączysz) i taka dobra wiadomość.
A zdjęcie postaram się zrobić i wkleić we wtorek po wizycie, to zobaczycie Tira (skoro wy jesteście ciężarówki, to ja muszę być tirem)
A co do zwolnienia, to bardzo dobrze, bo Tobie to chyba praca w głowie za bardzo utkwiła(nie chciałaś zwolnienia na cały tydzień- o tym mówię) a tak odpoczniesz i do samych Świąt będziesz w domku.(no i będę miała z kim rozmawiać

)