

Marcia mnie tez martwi to ze tak bardzo spuchłaś. Kiedy wybierasz sie teraz do lekarza? Dobrze kochana ze to juz koncóweczka, dasz na pewno radę. Trzymam kciuki zebyś jednak nie musiała znowu leżec w szpitalu.
Kasia bardzo podoba mi się kącik dla malutkiej i kolor pościeli. Super


K@tk@ ja zawsze jak czytam Twoje posty jest mi przeraźliwie smutno ze musicie przez to wszystko przechodzic

Tulę Cię do serduszka i przesyłam tysiąc pozytywnych fluidów :ico_buziaczki_big:
Monia ja przygotuje Mackowi kombinezon zeby wziął jak bedzie nas odbierał. U nas trzeba miec wszystko swoje oprócz ubranek dla dzidzi.
Justyna napisze to co ostatnio. Mam nadzieje ze Kuba w koncu przejrzy na oczy, taka terapia na pewno Wam nie zaszkodzi.
Uciekam na razie bo musze umyc Patryka i zaraz idzie spac.
Zobaczcie jaka dzidzia sie urodziła

http://fakty.interia.pl/galerie/fototyd ... 731,1,273+