hej
Monia26 bede tutaj teraz zagladała jeszcze czesciej, by sprawdzic czy sie juz rozpakowałas...
A wiecie jaka smieszna historie miała moja Siostra wczoraj?
Kichnęło sie jej, wcale nie mocno i popuściła siusiu, ale w momencie jak to sie stało to nic nie poczuła, ze jej poleciało. za jakas chwilke posżła do WC siku i patrzy cała wkładka jakas wilgotna iw wpadła w panike, ze sie zaczeło i ze wody płodowe jej odchodza. Dopiero po blizsejz i dogłebnej analizie okazało sie, ze to fałszywy alarm.
Niezła z niej aparatka co???
Pytam ja codziennie, czy jej brzuch twardnieje, czy ma jakies skurczyki czy ja pobolewa podbrzusze jak na @, a ona mówi, ze kompletnie nic nie czuje. czy to mozliwe???
Pozdrawiam styczniówki