dla Milenki i Wojtusia na 10 miesięcy
Joaś już cały tydzień chora i poprawy nie widać - katar ma coraz większy, męczy się bidulka bo ssać nie może, tchu jej brakuje i płacze i jeszce większy katar jej się wtedy robi
chyba jutro pójdziemy na kontrolę
Qunick gratulacje dla Niny za raczkowanie
wiem jaka to radocha dla ciebie bo ja cały czas odkąd Joasia zaczęła do przodu to często śmiać mi się z tego chce tak to pociesznie wygląda hihi jak kręci dupką i jak sie spieszy, żeby np pieska dogonić hihi
Kajunia fajnie, że masz już choinkę - my od naszego ślubu mieliśmy taką tradycję, że ubieraliśmy choinkę na Mikołajki właśnie, żeby już cieszyć sie wcześniej atmosferą świąt - a w tym roku jakoś nami się nie chce za to zabrać
i jeszcze choinki nie ma, szkoda, może w weekend się uda
mamcia, kelly, aga al;e fajniutkie zdjęcia
PREZENTY my narazie mamy tylko dla Joasi i mojej siostry.
Asia dostanie tą żyrafę Fisher price i zwierzaczki z gospodarstwa (część już dostała na mikołajki i jej się dosyć podobają) ale u nas hitem jest taka mała drewniana żaba na sznurku - normalnie już od 2 miesięcy to najlepsza zabawka Aśki, może ją miętosić na wszystkie strony, zjadać po kolei każdą nogę, kręcić w powietrzu za sznureczek itp więc kupię jej jeszcze jedną taka drewnianą zabaweczkę hihi - wkleje fotkę jak wrócę do domu:)
od dziadków dostanie m.in jakieś klocki i łosia drewnianego na biegunach z Ikei (już się na nim bujała i chyba będzie fajnie)
Karolas ja na roczek sama upiekę tort dla Joasi - o smaku rafaello, tylko kupię jakieś fajne ozdoby jadalne do dekoracji :)
A jeśli chodzi o szafki i ich zawartość to u nas jeszcze spokój, bo Joaś jest zafascynowana szufladami, a konkretnie ich otwieraniem i zamykaniem w kółko i z hukiem i za każdym razem jak zamknie to się z tego na głos smieje
ciekawe kiedy sobie palce przytrzaśnie