Zatkany nosek, brak apetytu

[b_madzia]

Witam wszystki Mamy i proszę o pomoc.
Moja córcia ma 6m-cy. Karmie ja piersia, dodatkowo podaje zupki, soczki. Od kilku dni Mala nie chce ssac piersi. Lapie ja a pozniej wypuszcza z placzem. Zupek tez nie chce jesc, zaciska usta i nie ma mowy by udalo mi sie ja nakarmic. Zauwazylam ze corcia ma katar, ale oddycha swobodnie (cos jednak w nosku furczy). Oczyszczam nosek sola morska Marimer i gruszka, ale malo co zostanie usuniete. Nadal furczy. Corcia pokaszluje (zapewne spowodowane jest to tym, ze katar splywa do gardelka).
Wydaje mi sie ze przez ten katar dziecko nie chce przyjmowac zadnych posilkow, soczkow tez nie. Nie wiem co mam robic I powiem szczerze ze bardzo sie martwie. W ciagu ostatniego miesiaca Mala przybrala tylko 200 gram Juz sama nie wiem jak pomoc mojemu Skarbowi
Dzis idziemy do lekarza, ale dopiero wieczorem.
Pomozcie, doradzcie, prosze.

[Aga26]

b_madzia, jeżeli mogę Ci doradzić to zamiast gruszki kup sobie aspirator do nosa Nosefrida. Jest naprawdę bardzo skuteczny i fajnie wyciąga "glutki" z nosa.
Posmaruj też malutkiej pod noskiem maścią majerankową, to jej pomoże swobodniej oddychać.
A co do tego braku apetytu to sprawdź bo może Twojej córeczce idą ząbki i to jest głowna przyczyna.

Powodzenia

[b_madzia]

Z tego co wiem to zabki sie zblizaja na powierzchnie, ale jeszcze ich nie widac. Ale mam w takim razie nie dawac dziecku jesc jak nie chce? Bo przeciez na sile nie bede wciskala, bo przyniesie to odwrotny skutek.

[Aga26]

b_madzia, jeżeli nie chce to na siłe jej i tak nie dasz. Najważniejsze żeby piła.
A może spróbuj jej posmarować dziąsełka jakimś żelem przeciwbólowym np. Bobodentem i wtedy spróbuj jej dać jeść. Może to pomoże a Ty będziesz wtedy miała pewność że to ząbki.
Powodzenia

[b_madzia]

Aga26 wydaje mi sie ze to bardziej zatkany nosek przeszkadza w jedzeniu. Bo przeciez jesli to zabki to przeciez z lyczeczki powinna jesc z ochota, zreszta zatkany nosek nie przeszkadza w jedzeniu z lyczeczki, no chyba ze sie myle. Nie wiem

[Aga26]

b_madzia, ciężko mi powiedzieć. Każde dzieciątko jest inne. Moja Emi jak jej wychodziły dwóji to przez dwa dni prawie nic nie jadła. Tyle co cyca trochę pociągnęła.
Najlepiej chyba będzie jak poczekasz do wieczornej wizyty u lekarza.

[Limonka]

Pewnie już jesteś po wizycie u pediatry i masz kłopot z głowy, ale wszystkim mamom, które mają podobny problem również polecam przy katarze aspirator (o gruszce zapomniałam - drażni tylko nosek i nic nie wyciąga), z tym że my nie kupiliśmy Fridy a Sopelek. Sposób działania ten sam a różnica w cenie znaczna, bo ok. 10 zł.

b_madzia, Jeśli jeszcze nie spróbowałaś - polecam. Zgadzam się z Agą, taki aspirator super wciąga śluz. Byłam w szoku, ile tego "gotowało" się w takim małym nosku

[zilka9]

b_madzia, jeżeli mogę Ci doradzić to zamiast gruszki kup sobie aspirator do nosa Nosefrida. Jest naprawdę bardzo skuteczny i fajnie wyciąga "glutki" z nosa.
Posmaruj też malutkiej pod noskiem maścią majerankową, to jej pomoże swobodniej oddychać.
A co do tego braku apetytu to sprawdź bo może Twojej córeczce idą ząbki i to jest głowna przyczyna.

Powodzenia

Podpisuje się obiema rękami.Wpuszczaj sól morską.Potem wyciągnij katar aspiratorem Frida(kup w internecie lub w dobrej aptece).Pod nosek maść majerankowa.

U nas przydał się nawilżacz powietrza.W nocy Wojtek nie mógł jeść(jest na cycu)bo miał katarek.Budził się często bo mu zasychało w ustach.
Pozatym to rzeczywiście mogą być zęby.
Mój mały też ma czasami dni,gdzie nie bardzo chce stałe pokarmy.
Jeżeli mała cały czas będzie miała problem z apetytem to lepiej umów się na wizytę do pediatry.Zatokowy katar i brak apetytu mogą oznaczać jakiegoś wirusa.

Pozdrawiam i życzę zdrówka

[ Dodano: 2007-12-19, 09:01 ]
A ja tak samo jak Limonka byłam zdziwiona ile taki aspirator może wyciągnąć.Nawet sobie nie wyobrażasz jak taki maluch musi się męczyć.

[kasiamiś]

b_madzia, ja niedawno przechodziłam to samo mała miała straszny katarek niemogła przez niego wogóle spać ani jeść jej sie nie chciało też spadła mi z wagi o pare gram poszłam do apteki i kupiłam jej odciągacz katarku jest 100% lepszy niż gruszka pozatym kupiłam jej syrop i jak byłam u lekarza to pzrepisała mi sól fiziologiczną i kazała wstrzykiwać do nosa sam zabieg nieprzyjemny ale Klaudusi pomogło wykichała cały katarek pzrez noc robiłam tak 2 razy dziennie i po 3 dniach katar ustąpił a niunia mogła spokojnie oddychać przez sen

[angelosa]

ja tak samo jak wy wiem co to znaczy uporczywy katar. szczególnie ze mieszkam w małym mieszkaniu a w okresie grzewczym powietrze jest baaardzo suche. mały się budzi często w nocy co dla mnie i dla niego nie jest napewno przyjemne ja od pewnego czasu używam systematycznie co wieczór spray do noska nivea baby www.NIVEA.pl/mamymajaglos dla mnie bardzo delikatnie psika. wcześniej miałam marimer i Wiktor bardzo sie denerwował jak chciałam mu zapisikać nos, ja miałam wrażenie ze psika aż "do mózgu" na tej stronie teraz jest fajny konkurs, można wygrać zestawy kosmetyków i zostać ekspertką nivea czy jakoś tak. jest ankieta do wypełnienia, polecam myślę że warto
życzę jak najmniej tych okropnych katarków!!