Ja jestem znów na chwilke. Was to trzeba porcjować, bo na raz mozna nie strawic wszystkiego hihi. Moje wyjście to nie shopping tylko załatwianie spraw sie okazało. Wszędzie tyle czasu schodzi masakra jakaś. W samym banku poszłamzamknąć konto i chyba z pół godziny jak nie lepiej siedziałam. Tomek był grzeczny tylkolezeć nie chciał i ciąg,le na kolankach i ludzi zaczepiał, a że takie maleństwo w bankach i innych takich to rzadkość, to budził nie lada zainteresowanie i sympatię pracowników i klientów, zawłaszcza jak szczerzył do wszystkich dziąsła i wydawał odgłosy dające wiele do myślenia
![:-D](./images/smilies/002.gif)
.
Jeszcze obiadek w mieście pyyyycha. Właśnie Avisku proponuję wypad na miasto na obiad. Raz na jakiś czas można sobie olać gotowanie. U mnie to jest nieco częściej niż raz na jakis czas
![:-D](./images/smilies/002.gif)
, ale póki Jakuś nie narzeka to sobie folguję hihi.
A mój Tomek własnie tak samo marudzi w nocy. Wystarczy, że smoka dostanie i sie uspokaja co prawda, ale potrafi tak za godzinę znów stękać. Także coś to sięfaktycznie z bąbelkami porobiło. Oby tylko szybko przeszło.
Do fryzjera idę dopiero na 17:30. Na razie czekam na jarka, żeby z małym został. A jeszcze z pracy nie wrócił.
Podam wam teraz przepis na bardzo prostą i szybka sałatkę. Nie jest ona raczej dobra na świeta, ale na imprezkę jak najbardziej.
2-3 piersi z kurczaka pieczone, gotowane lub wędzone. Wedle upodobań. Ja preferuje jednak pokroić w kosteczke dodać gyrosa lub inne fajne przyprawy i usmażyć na patelni.
1 kiść winogron zielonych
1 kiść winogron czerwonych
2-3 łyżki majonezu
minimum 7 ząbków czosnku, ale radze dać więcej jeśli lubicie
Kurczaka usmażonego lub jak kto tam przygotował do michy. ..Winogron poprzekrajać na połówki i wypestkować i do michy...Czosnek przecisnąć przez praskę lub potarkować na drobniutkich oczkach, wymieszac z majonezem i do michy...
Wszystko połączyć i PYCHA!!!!!!
Takie proste a normalnie rewelacja. Połączenie słodyczy winogron i czosnku to normalnie niebo w gębie.
[ Dodano: 2007-12-13, 16:33 ]Jeszcze jedna prościzna mi sie przypomniała.
Pomidory pokroic w ósemki, posypać utartym żółtym serem. Można dodać szynkę pokrojoną w paseczki lub inne dodatki według gustu i co tam akurat w lodówce mamy na zbyciu.
Na koniec polewamy sosem:
-jogurt naturalny
-3 łyzki majonezu-2 ząbki czosnku
-sól, pieprz, koperek
MNIAM!!!! To jest dobre na niespodziewnych gości jak niewiele mamy w lodówce hehe.