A na kiedy masz termin?
Właśnie sobie uswiadomiłam, że moje maleństwo moze zechce wcześniej przyjśc na swiat i urodzę jeszcze w maju.

Z czego cieszyłby sie mój kochany m. Jak rozmawialiśmy jeszcze dawno, dawno temu o potomstwie, to on zawsze mówił, że fajnie byłoby miec dzieciaka przed 30. Jak dowiedzielismy sie, że jestem

załął liczyc po swojemu termin to wyszedł mu maj ( on jest z 12 maja). Ale po wizycie u gin. okazało się, że jednak czerwiec , z czego ja sie ucieszyłam, bo pani powiedziała, że moge urodzic na swoje urodzinki ( 15 czerwca).
Ale chyba dla dzidziusia lepiej przed terminem niż po. Ale dochodzę do wniosku, że obojętne mi kiedy, byleby zdrowe i bez zadnych komplikacji.
[ Dodano: 2007-12-14, 11:43 ]
Spinka życze spokojnej wyprawy