Dzięki
asiula
tak piszecie o tych rozmiarach główek to mi sie kojarzy, jak to na początku ciąży patrzy się i porównuje się usg malucha w kolejnych tygodniach ciąży, czy nie jest za mały, czy wszystko okey, myslałam że po urodzeniu to mija ale widzę, że jednak nie

i tak już zostanie do końca życia
U mnie mały się rozpycha, że spać nie można, tylko lewy bok mi pozostaje, który już jest notabene cały zdrętwiały, bo znowu jak się przewalę na prawy to tak uciskam wątrobę, że boli ,,,w ogóle czuję, że mały duży będzie, tak w granicach 4 kilo jak nic

Boziu jak ja urodzę takiego grubcia
pozdrawiam was gorąco
