Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

18 gru 2007, 19:02

MONIKAB fr, oj na pewno Mai spodoba się Wiktorek, mnie się podoba, będę ją zachęcać ;)

ja też mojego męża poznałam przez internet, najpierw sobie pisaliśmy z rok potem, poznaliśmy się na imprezie organizowanej przez CZATerię zakochałam się na amen (z wzajemnością) poszłam na studia do wrocławia (mieszkałam w sosnowcu) i tak jakoś to wszystko wyszło

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

18 gru 2007, 19:29

babe_boom widze ze rowniez u ciebie to milosc jak z bajki :)
i znowu kolejny plusik dla sieci internetowej :ico_haha_01:
ja przez internet poznalam kolezanke z synkiem w wieku wiktorka... spotykamy sie prawie co tydzien a nasi mali panowie nie moga doczekac sie kolejnego meskiego spotkania :-)
powtarzam po raz kolejny : szkoda ze tak jestesmy "porozrzucane po swiecie" bo moglybysmy sie spotykac... tyle nas laczy... a od maja bedzie nas laczyc jeszcze wiecej :-D :-D :-D

babe_boom moj wiktorek jest dżentelmenem w pelni okazalosci... skoro mnie zasypuje kwiatami, bez przerwy wyznaje milosc i caluje po rekach :ico_szoking: , to az boje sie pomyslec jak bedzie kiedys traktowal swoja narzeczona :-D

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

18 gru 2007, 19:45

Jak wszystkie, to wszystkie :-D
Poznaliśmy się w 8 klasie podstawówki. Chodziliśmy do takiego wynalazku - Gimnazjum Językowego, które trwało 6 lat (2 lata podstawówki i 4 lata liceum). Michał dołączył do nas w drugiej klasie.
Zaczęło iskrzyć, z mojej strony zdecydowanie bardziej, gdzieś w okolicach Halloween (dokładnie pamiętam, że byliśmy na imprezce w pubie 97, na Placu Komuny Paryskiej). Potem chciałam go jakoś fajnie poderwać na jego osiemnastce, w drugiej połowie listopada i nawet mi trochę wyszło. :ico_haha_01: Po całej imprezie zostało nas kilka osób i my w dwójkę tańczyliśmy tańce przytulańce w rytm jego ulubionego zespołu - Deep Purple.
I postanowiłam zrobić TEN krok w Sylwestra 1998/1999. Wyszukałam najdłuższą wolną piosenkę, jaką miałam w domu ("Epitaph" King Crimson) i poprosiłam go do tańca. Wtedy padły z jego ust słynne słowa z Seksmisji :ico_haha_01: :lol:
I tak się zaczęło. I trwa już 9 lat.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

18 gru 2007, 19:50

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super szczako same romantyczne opowiadania leca dzisiaj :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
czekamy na pozostale dziewczyny :-)

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

18 gru 2007, 19:54

No właśnie. Złapałyśmy romantyczny nastrój :-)
A przy okazji - polecam film "Dom nad jeziorem". Piękna historia.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

18 gru 2007, 20:06

kazda historia milosna jest chyba piekna :ico_noniewiem: tylko w serialach brazylijskich jest burzliwie- ziec z tesciowa, szwagier z zieciem :ico_olaboga: :ico_oczko:
a moze ktoras z was miala jakis burzliwy romans np z chlopakiem siostry :ico_oczko: ktory zakonczyl sie waszym malzenstwem?
( ale szukam sensacji, prawda? :-D :ico_puknij: )

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

18 gru 2007, 20:09

MONIKAb fr moja i Mezusia historia miłosna jest znacznie bardziej zakrecona niz ja opisałam hihi czesto wspominamy sobie z Mężem to wszystko...Męzus starał sie o moje wzgledy (na przerózne sposoby) okrąglutki roczek i niejeden pan odpusciłby sobie po kolejnym i kolejnym koszu, ale nie moj M .dzieki swojej detrminacji zdobył kobiete swoich marzen (tak sobie o mnie myslał), rozkochał mnie w sobie i ... razem idziemy sobie przez życie juz ponad 8 latek :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-12-18, 19:14 ]
MONIKAb fr moja Siostra była z pewnym chłopakiem 4 lata, mieszkali razem przez rok i pewnego Sylwestra (spedzalismy go razem ja z moim wtedy jeszcze nie-Męzem i Siostra z chłopakiem) ten własnie chłopak powiedział mi, ze owszem trafił pod dobry adres (chodziło mi o to, ze wtedy mieszkałysmy jeszcze razem z Siostra u rodziców), ale do nieodpowiedniej osoby :ico_szoking: I że chciałby byc ze mną :ico_szoking: Obieałam mu dyskrecje i nie pisnełam Siostrze słówka przez jakis czas. Ale jak ten chłopak zaczał przeginac (pisał dziwne smsy, przychodził po mnie do szkoły, dziwnie czesto spotykałam go gdzies na miescie) to postanowiłam wszystko Siostrze powiedziec. Przyjeła to dzielnie, aczkolwiek poczuła sie zraniona. Po kilku miesiacach rozstali sie ...Siostra wygnała go z domu (on miał na sumieniu jeszcze kilka grzeszków). Była załamana, wpałda w depresje i ubolewała nad tym, ze zostanie stara panna.Szukała "miłosc" w necie, ale jej los potoczył sie zupełnie inaczej...Bardzo niespodziewanie poznała swojego Mezusia i spodziewa sie Dzidzi :-D :-D :-D

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

18 gru 2007, 20:15

:ico_brawa_01: k@tk@... i tak do grobowej deski :ico_brawa_01:
brawa dla twojego mezusia ze taki wytrwaly byl :-)
a ty niedostepna :ico_nienie: :ico_oczko:
my z moim A jestesmy ponad 5 lat ze soba :) (a od ponad 3 po slubie :ico_haha_01: )

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

18 gru 2007, 20:19

Moniko był wytrwały niemozliwie :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

18 gru 2007, 20:21

oj to faktycznie... w takiej sytuacji jak chlopak staje miedzy siostrami to chyba najlepiej "olac " goscia ... mimo iz czasem milosc przeleci miedzy palcami... :ico_noniewiem:
twoja siostra jest prykladem ze PRAWDZIWA milosc i tak przyjdzie predzej czy pozniej :-)

szkoda ze to forum publiczne bo moglmybysmy popisac o pikantniejszych rzeczach :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość