Czytam czytam i skończyć nie mogę hehe. Ale udało się. Ale sesje zdjciowe nam tu wyszły. Dzieciaczki cuuudne.
Marcinek i Wikunia tak stabilnie już siedzą, to wspaniale. Waneska świetnie się podnosi. Ja moge tylko o tym pomarzyć, bo Tomek z leżenia to wcale nie przejawia chęci podniesienia głowy. Jak jest pod kątem to owszem, ale z płaskiego nie ma szans.
Luśka na spacerze rewelecja, ale dzis przebija ją mamuśka, która wygląda oszałamiająco elegancko, brawo. Zdjęcia mikołajowe urocze i Emilki i Marcinka i w ogóle wszystkie dzieciaczki super. Oliver tez wspaniały chłopaczek, a Helenka... cud malinka. Mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo. W każdym razie oglądałam z wielką przyjemnością. Takie mądre te nasze maluszki i tak szybko dojrzewają.
Tomek niestety fizycznie może nie jest tak szybki, ale.... dzis usłyszałam po raz pierwszy MAMA
i jestem przeszczęśliwa. Jarek go uczył i uczył. I w pewnym momencie Tomuś tak sie skoncentrował, wygiął swoje usteczka w dziwnym nieznanym mi dotąd grymasie i nagle wyszło niezdarne MAMA hihi. Ale na niego skoczyłam i zaczęłam go całować jak wariatka jakaś. Prawie sie poryczałam a on sie tylko śmiał . Później jak załapał, że tak można to trenował już namiętnie. Słodki mój aniołeczek. Tak bardzo go kocham. A teraz kiedy taki mądry się robi to coraz bardziej czuje ta więź miedzy nami. Uwielbiam momenty, gdy nachylam się nad nim, a on wyciąga te swoje mięciutkie malutkie łapeczki i głaszcze moją twarz. Albo kiedy nie może zasnąć i biorę go na chwilę do swojego łóżka, a on tak sie przytula do mnie i juz jest spokojny. Ech... jak ja mogłam żyć bez niego tyle lat????
Przepraszam zamiast odpisywac na posty to ja sie rozczuliłam. pozdrawiam i buziolki dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków.
Marcinek i Wikunia tak stabilnie już siedzą, to wspaniale. Waneska świetnie się podnosi. Ja moge tylko o tym pomarzyć, bo Tomek z leżenia to wcale nie przejawia chęci podniesienia głowy. Jak jest pod kątem to owszem, ale z płaskiego nie ma szans.
Luśka na spacerze rewelecja, ale dzis przebija ją mamuśka, która wygląda oszałamiająco elegancko, brawo. Zdjęcia mikołajowe urocze i Emilki i Marcinka i w ogóle wszystkie dzieciaczki super. Oliver tez wspaniały chłopaczek, a Helenka... cud malinka. Mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo. W każdym razie oglądałam z wielką przyjemnością. Takie mądre te nasze maluszki i tak szybko dojrzewają.
Tomek niestety fizycznie może nie jest tak szybki, ale.... dzis usłyszałam po raz pierwszy MAMA
i jestem przeszczęśliwa. Jarek go uczył i uczył. I w pewnym momencie Tomuś tak sie skoncentrował, wygiął swoje usteczka w dziwnym nieznanym mi dotąd grymasie i nagle wyszło niezdarne MAMA hihi. Ale na niego skoczyłam i zaczęłam go całować jak wariatka jakaś. Prawie sie poryczałam a on sie tylko śmiał . Później jak załapał, że tak można to trenował już namiętnie. Słodki mój aniołeczek. Tak bardzo go kocham. A teraz kiedy taki mądry się robi to coraz bardziej czuje ta więź miedzy nami. Uwielbiam momenty, gdy nachylam się nad nim, a on wyciąga te swoje mięciutkie malutkie łapeczki i głaszcze moją twarz. Albo kiedy nie może zasnąć i biorę go na chwilę do swojego łóżka, a on tak sie przytula do mnie i juz jest spokojny. Ech... jak ja mogłam żyć bez niego tyle lat????
Przepraszam zamiast odpisywac na posty to ja sie rozczuliłam. pozdrawiam i buziolki dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków.
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
mamuski jestem ale padam hehe
spiaca na maxa
wybaczcie ze nie poodpisuje
jutro mam luzniejszy dzien to zagladne z ranka hehe
dzis lazilam po miescie z leosiem i szwagrem,
potem jeszcze kosmetyczka, scruby, maseczki i inne cudenka
pogubilam sie, bo umawialam sie telefonicznie, i lazilam po rynku w poszukiwaniach tej wlasciwiej. za trzecim razem trafilam hehe
leos budzi sie co chwila.. mam dosc'
teraz ucinam pogawedke z adasiem na skypie
do jutra kochane papa
spiaca na maxa
wybaczcie ze nie poodpisuje
jutro mam luzniejszy dzien to zagladne z ranka hehe
dzis lazilam po miescie z leosiem i szwagrem,
potem jeszcze kosmetyczka, scruby, maseczki i inne cudenka
pogubilam sie, bo umawialam sie telefonicznie, i lazilam po rynku w poszukiwaniach tej wlasciwiej. za trzecim razem trafilam hehe
leos budzi sie co chwila.. mam dosc'
teraz ucinam pogawedke z adasiem na skypie
do jutra kochane papa
o cholera ale mam do nadrobienia 
narazie przejżałżma pobierznie co tam ciekawego naklikałyście no i oczywiście rzuciły mi się w oczy piknę foteczki
Ale te nasze czerwcowe dzieciaczki śliczne i zdolne
u nas wszystko ok, mamy w końcu tatusia tak że rodzinka w komplecie narazie nie możemy się soba nacieszyć stąd ta moja absencja na tt
Mam pytnko do Jaśnie Pani a propos chusty: Jaśnie Pani chusta fajowa i fajnie się nosi Kalinkę ale strasznie mnie wkurza że tak się trzeba narobić żeby ją tam umieścić a potem wyciągnąć... może masz jakiś sposób żeby to sprawniej szło? bo obawiam się że jak tak to ma wyglądać to chyba z lenistwa przestne jej używać....
[ Dodano: 2007-12-20, 08:03 ]
bueheheheheehheee
narazie przejżałżma pobierznie co tam ciekawego naklikałyście no i oczywiście rzuciły mi się w oczy piknę foteczki
Ale te nasze czerwcowe dzieciaczki śliczne i zdolne
u nas wszystko ok, mamy w końcu tatusia tak że rodzinka w komplecie narazie nie możemy się soba nacieszyć stąd ta moja absencja na tt
Mam pytnko do Jaśnie Pani a propos chusty: Jaśnie Pani chusta fajowa i fajnie się nosi Kalinkę ale strasznie mnie wkurza że tak się trzeba narobić żeby ją tam umieścić a potem wyciągnąć... może masz jakiś sposób żeby to sprawniej szło? bo obawiam się że jak tak to ma wyglądać to chyba z lenistwa przestne jej używać....
[ Dodano: 2007-12-20, 08:03 ]
BeWu pisze:przejżałżma
bueheheheheehheee
-
Jasnie Pani :)
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2730
- Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53
BeWu, 2X. wkladasz wyciagasz, a chusta zostaje na tobie, leniuszku 
http://www.sling.com.pl/?mod=./wiazania/koala1.html
-indigo-, slicznie to napisalas....
http://www.sling.com.pl/?mod=./wiazania/koala1.html
-indigo-, slicznie to napisalas....
Kamilko - takk... popieram jak najbardziej. Tez ostatnio obudzily sie we mnie takie prawdziwe maciezynskie instynkty - teraz dopiero czerpiemy pelna, bezwarunkowa radosc z tego mamuskowania.
A MAMA - gratuluje
UCiekam, wiec krotko ibez odpowiadania- musze sie umyc, zrobic lozko,ogarnac szybko jakies ciuchy ibiegne na autobus-jade z kumpela polazic po sklepach a potem lepimy anioly - troche dla rodziny a troche na aukcje charytatywna. Buzka!
A MAMA - gratuluje
UCiekam, wiec krotko ibez odpowiadania- musze sie umyc, zrobic lozko,ogarnac szybko jakies ciuchy ibiegne na autobus-jade z kumpela polazic po sklepach a potem lepimy anioly - troche dla rodziny a troche na aukcje charytatywna. Buzka!
Witam z rańca!
Kamilko az się popłakałam.. tez uwielbiam kiedy Wanesska dotyka moją twarz, ona uwielbia jak całuję jej paluszki jeden po jednym, a juz najbardziej lubię porankik iedy podchodzę do łózeczka, a ona obdarza mnie najłodszym w świecie uśmiechem ! I ta więź ..właśnie teraz ją zaczynam odczuwać. Kamilko innym,i słowy ujęłaś wszsytko co mi w sercu siedziało
Ale jaja Wam opowiem :) Kiedyś napisałąm do TVN e-maila z propozycją tematu. Dzisiaj oglądam, a tam mówią o mnie i o moim liście 4 stycznioa poruszą interesującą mnie tematykę temat: Nie zobaczycz efektów- zwrócimy Ci pieniądze. Zawsze byłam ciekawa w jaki sposób masz udowodnić, ze nie jesteś zadowolony z efektów
Astrid no właśnie.. nie wiem czy mam ją przyuczać.. Narazie póki się uspokaja się bez smoka, nie pcham na siłę, ale jak pisze Ania chciałabym zeby się uspokajała póki jej zmienię pieluchę, zaśnie itp.
Frydza Wanesska jest płaska.. nie ma ani cycuszek ani pod paszkami jak u naszej Helenki.. ani nawet puców nie ma! No chuderrlak jak mama..
Basieńko alez wyraz wymalowałaś
[ Dodano: 2007-12-20, 09:37 ]
Och kamilko zapomniałam.. Gratuluję MAMA moja narzie tylko owo "kuazi" czy "quazi" hehe do dziś dla mnie to zagadka
Kamilko az się popłakałam.. tez uwielbiam kiedy Wanesska dotyka moją twarz, ona uwielbia jak całuję jej paluszki jeden po jednym, a juz najbardziej lubię porankik iedy podchodzę do łózeczka, a ona obdarza mnie najłodszym w świecie uśmiechem ! I ta więź ..właśnie teraz ją zaczynam odczuwać. Kamilko innym,i słowy ujęłaś wszsytko co mi w sercu siedziało
Ale jaja Wam opowiem :) Kiedyś napisałąm do TVN e-maila z propozycją tematu. Dzisiaj oglądam, a tam mówią o mnie i o moim liście
4 stycznioa poruszą interesującą mnie tematykę temat: Nie zobaczycz efektów- zwrócimy Ci pieniądze. Zawsze byłam ciekawa w jaki sposób masz udowodnić, ze nie jesteś zadowolony z efektów
Astrid no właśnie.. nie wiem czy mam ją przyuczać.. Narazie póki się uspokaja się bez smoka, nie pcham na siłę, ale jak pisze Ania chciałabym zeby się uspokajała póki jej zmienię pieluchę, zaśnie itp.
Frydza Wanesska jest płaska.. nie ma ani cycuszek ani pod paszkami jak u naszej Helenki.. ani nawet puców nie ma! No chuderrlak jak mama..
Basieńko alez wyraz wymalowałaś
[ Dodano: 2007-12-20, 09:37 ]
Och kamilko zapomniałam.. Gratuluję MAMA
moja narzie tylko owo "kuazi" czy "quazi" hehe do dziś dla mnie to zagadka witam i uciekam ale napewno zagladne potem,
Kamilko ehh super to napisas az sie milo zrobilo.
Alinko a inny uspokajacz? Typu maskotka , pieluszka cokowiek - ja nie jestem przeciwna smokowi zebys nie pomyslalam ale moje dziecko sie uzaleznilo i to dopiero klopot budzi sie bo nie ma smoka to męczące ja bym probowala uniknac zobacz jak potem bedziesz miala latwiej, nie wiem nie narzucam oczywiscie.
Uciekam do potem.
Kamilko ehh super to napisas az sie milo zrobilo.
Alinko a inny uspokajacz? Typu maskotka , pieluszka cokowiek - ja nie jestem przeciwna smokowi zebys nie pomyslalam ale moje dziecko sie uzaleznilo i to dopiero klopot budzi sie bo nie ma smoka to męczące ja bym probowala uniknac zobacz jak potem bedziesz miala latwiej, nie wiem nie narzucam oczywiscie.
Uciekam do potem.
Astrid no właśnie myślę, ze nie powinnam :) Ale mieszam...
Juz jeden kłopot mam z głowy w sumie
Jedyny "inny" uspokajacz to rączki niestety... grzechotka czy gryzaczek to na 4 sekundy dosłownie. Zobaczymuy co się będzie działo dalej.
Aha wczoraj zmobilizowałam się i zmajstrowałam stroik świąteczny :D Czekam jeszcze na gałązki i zrobię jeszce jeden, ale narazie tylko na taki mi wystarczyło choinki
A to z ubiegłego roku
Juz jeden kłopot mam z głowy w sumie
Jedyny "inny" uspokajacz to rączki niestety... grzechotka czy gryzaczek to na 4 sekundy dosłownie. Zobaczymuy co się będzie działo dalej.
Aha wczoraj zmobilizowałam się i zmajstrowałam stroik świąteczny :D Czekam jeszcze na gałązki i zrobię jeszce jeden, ale narazie tylko na taki mi wystarczyło choinki
A to z ubiegłego roku
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość