własnie wróciłam z miasta prezent dla tesciów kupiony kupiłam im patelnie taka specjalna do karkówki jak z grila mamie kupiłam korale bo bardzo lubi mezowi kupie koszule bedzie miał akurat na swieta a tacie jeszcze nie mam koncepcji no i dzieciom mojej siostry kupie w niedziele chomika ale beda miec radoche
odpoczywam i własnie pije w kubku barszczyk czerwony co prawda z torebki ale juz nie moglam wytrzymac i tak długo wytrzymałam bo jest to moja zachcianka z pierwszych miesiecy ciazy
dziewczyny, zaczynam sie powaznie martwic. brzuch bardzo często mi twardnieje, wczesniej nigdy tak nie było, nie wezmę nospy, bo przeciez to nie boli. A mojej gin nie ma.
Dona, wez nospe nawet jak nie boli bo nospa rozkurczy te skurcze ja dzis tez nie najlepiej sie czuje tez mi twardnieje brzuszek a 2 dni miałam juz spokój
Dona Asia ma rację. Bierz nospę bo ona nie jest przeciwbólowa tylko rozkurczowa. A co do tej podróży to oby jak najszybciej poszła bo to bardzo meczące
witam ja jestem juz po sniadanku teraz sobie jeszcze leze w łózku i komunikuje sie z synkiem bo on po sniadanku mnie kopie
[ Dodano: 2007-12-20, 10:50 ]
ide zaraz do mojego zakladu pracy bo w styczniu mi sie kończy okres zwolnienia i musze do zusu papiery złozyc jak mam isc do mojej pracy to mnie az trzesie atmosfera jaka tam teraz panuje jest nie do zniesienia